Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lekarze wrócą do pracy? Już wiadomo co dalej z Wojewódzkim Szpitalem Zespolonym w Kielcach (WIDEO)

Paula Goszczyńska
Paula Goszczyńska
Wideo
od 16 lat
Lekarze dyżurujący zostają w pracy, a Szpitalny Oddział Ratunkowy Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach nie jest zagrożony – o tym mówiono podczas czwartkowej, 23 września, konferencji z udziałem dyrektora placówki Bartosza Stemplewskiego oraz wojewody Zbigniewa Koniusza.

Przypomnijmy, że z początkiem września wypowiedzenie złożyło 10 lekarzy dyżurujących na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach. Specjaliści jako powód podali przemęczenie. Szpital się z tym zgodził zwracając uwagę na przeciążony SOR.

Termin złożonych wypowiedzeń mijał z początkiem października, więc czasu było mało. Dyrekcja lecznicy postawiła na rozmowy z medykami. Włączył się do nich także wojewoda świętokrzyski Zbigniew Koniusz. - Mamy nadzieję, że w najbliższym czasie dojdzie do przestrzegania ustawy o państwowym ratownictwie medycznym przez karetki pogotowia i tym samym nie pomijania po drodze do wojewódzkiego Szpitala Zespolonego innych Szpitalnych Oddziałów Ratunkowych, które mogłyby przyjąć danego pacjenta oraz Izb Przyjęć. Nie może być tak, że w tym samym czasie do naszego szpitala kierowane są trzy czy cztery karetki, a dwa kilometry dalej Izba Przyjęć świeci pustkami – zwrócił uwagę Bartosz Stemplewski, dyrektor lecznicy. - Nie może być tak, że 8 tysięcy osób w danym czasie trafia do nas, a do innego szpitala kilkadziesiąt osób.

Dyrektor poinformował również, że lekarze, którzy złożyli wypowiedzenia zostaną w szpitalu. - Podpisane zostaną nowe umowy. To są osoby, które chciały tu pracować. Liczyły tylko na rozwiązane problemu – dodał Bartosz Stemplewski.

Rozwiązaniem problemu będzie monitorowanie gdzie trafiają pacjenci. - Służba zdrowia to naczynia połączone i musimy być solidarni. Nie może być sytuacji, że są równi i równiejsi za te same pieniądze. Oczywiście lekarze mają być prawo zmęczeni, a rzeczą niezależną ode mnie czy pana dyrektora jest to, że tych specjalistów po prostu jest niewielu i wszędzie ich brakuje – informowała wojewoda Zbigniew Koniusz.

Specjalistów przekonała obietnica, że pracą obciążone zostaną w równym stopniu wszystkie szpitale. - Ja będę to sprawdzał. Nie zabraknie między innymi kontroli, aby wszystko odbyło się w majestacie prawa. Liczę, że już wkrótce zobaczymy tego efekty – podsumował wojewoda.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie