Edukacja dla bezpieczeństwa wchodzi zarówno do gimnazjów, jak i szkół ponadgimnazjalnych. Wcześniej przysposobienia obronnego uczono tylko w szkołach średnich. Nowy przedmiot będzie realizowany w wymiarze 30 godzin lekcyjnych w całym cyklu kształcenia na obu etapach kształcenia. Teoretycznie ma wejść do szkół w roku szkolnym 2009/2010.
MNIEJ WOJSKOWOŚCI
Zgodnie z opracowaną przez resort edukacji narodowej podstawą programową młodzież ma poznać zasady prawidłowego działania w przypadku wystąpienia zagrożenia życia i zdrowia oraz posiąść umiejętność udzielenia pierwszej pomocy w nagłych wypadkach.
- Na lekcjach będzie mniej zagadnień ogólnowojskowych i mniej o zagrożeniach czasu wojny. Zdecydowanie większy nacisk położono na zagrożenia czasu pokoju, takie jak terroryzm, zażywanie narkotyków, pożary, powodzie, katastrofy chemiczne czy na przykład budowlane - wyjaśnia Leszek Gruszka, nauczyciel przysposobienia obronnego w Zespole Szkół Ekonomicznych imienia Oskara Langego w Kielcach.
Uczeń dowie się, jak gasić zarzewie ognia i jak zachować się podczas wypadków i katastrof komunikacyjnych. Nabędzie umiejętności ewakuacji z zagrożonych miejsc, pozna sposoby zapobiegania panice. Przede wszystkim zaś ma nauczyć się udzielania pierwszej pomocy. A zatem tego, jak pomóc osobie, która została poszkodowana w wypadku drogowym, podczas kąpieli czy porażenia prądem. Pozna również tajniki sztuki wykonywania resuscytacji krążeniowo-oddechowej zwanej popularnie sztucznym oddychaniem.
BEZPIECZEŃSTWO NAJWAŻNIEJSZE
Dyrektorzy i nauczyciele twierdzą, że wprowadzone przez resort zmiany to krok w dobrym kierunku. - Założenia przysposobienia obronnego odbiegają od rzeczywistości i realnych zagrożeń. Część zajęć była archaiczna. Dobrze, że program nauczania dostosowano do współczesnych warunków - mówi Dariusz Wójcik, dyrektor Zespołu Szkół Mechanicznych w Kielcach.
- Najważniejsze są zagrożenia dnia dzisiejszego. Jestem za tym, by położyć nacisk na zasady udzielania pierwszej pomocy, choć przyznaję, że mi się łezka w oku kręci, bo gdyby ojczyzna potrzebowała pomocy, nikt nie będzie umiał strzelać - śmieje się Leszek Gruszka.
On i inni nauczyciele w szkołach ponadgimnazjalnych PO będą uczyć jeszcze dwa lata. Do gimnazjów, a potem do szkół średnich edukacja dla bezpieczeństwa wejdzie bowiem dopiero w 2012 roku. - Wprowadzamy przedmiot w 3 klasie. Takie są sugestie ministerstwa. Mamy czas, żeby się przygotować - mówi Halina Kwiecień, dyrektor Gimnazjum numer 1 w Ostrowcu Świętokrzyskim. - Przedmiot jest potrzebny, bo o bezpieczeństwie nigdy za dużo - dodaje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?