Mistrz Polski w biegach na 100 i 300 metrów, reprezentant kraju, przez jedenaście dni przebywał na obozie kadry narodowej na południu Hiszpanii. Sport to jedno, ale Mateusz ma też obowiązki szkolne, więc w nocy z niedzieli na poniedziałek zameldował się w domu. Nie było czasu na sen czy śniadanie - już o godzinie 9 siedział w sali egzaminacyjnej. Na rozgrzewkę - test z historii i wiedzy o społeczeństwie.
- Przygotowywałem się do egzaminów przez cały rok, więc powinno być dobrze. Jestem spokojny o wyniki - powiedział nam po pierwszym sprawdzianie. Młody czempion ma zresztą świetne wsparcie w swojej klasie. Koleżanki i koledzy z III_A są dumni z jego sportowych osiągnięć, teraz pomagali też... w aklimatyzacji.
- To prawda, przeżyłem spory szok termiczny - żartuje Mateusz Wróbel. - W Hiszpanii słońce i upały, u nas chłodna wiosna, deszcz. Miałem obóz klimatyczny. Sporo trenowaliśmy, był również czas na odpoczynek. A przy okazji mogłem podszlifować język angielski - dodaje. - W sam raz na środowy egzamin językowy w moim gimnazjum (śmiech).
2016 rok jest dla Mateusza Wróbla bardzo ważny. Startuje w nowej kategorii wiekowej, wydłuża też dystans biegowy: do 400 metrów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?