Kielecki lekkoatleta rywalizował w swojej koronnej konkurencji - pchnięciu kulą. Konkurs odbył się w nietypowy sposób - zawodnicy pchali czterema rodzajami kul, mieli po dwie próby każdą, a następnie sumowano wyniki. Kamil Zbroszczyk w kuli 8-kilogramowej uzyskał 17,98 m, w kuli 7,26 kg - 18,42 m, w 6-kilogramowej - 20,16 m, a w 5-kilogramowej miał dwie nieudane próby. Przez to zajął ostatnie miejsce w konkursie z rezultatem 56,56 m.
Konkurs miał bardzo dobrą obsadę. Rywalizowali w nim mistrz olimpijski z Pekinu z 2008 roku Tomasz Majewski, były mistrz świata i wicemistrz olimpijski z Pekinu Christian Cantwell ze Stanów Zjednoczonych i aktualny wicemistrz świata Dylan Armstrong z Kanady. Wygrał Armstrong - 88,67 m, drugi był Majewski - 88,64 m, a trzeci Cantwell - 87,24 m.
- Sezon Kamil skończył dwa tygodnie temu, ale dostał zaproszenie na Memoriał Kamili Skolimowskiej i z przyjemnością z niego skorzystał. Spalił dwie próby w kuli 5-kilogramowej i dlatego nie powalczył o wyższe miejsce w konkursie. Ale 17.98 metra w kuli 8-kilogramowej to bardzo dobry wynik - powiedział Grzegorz Furmanek, trener Kamila.
- Impreza była bardzo dobrze zorganizowana, cieszę się, że mogłem w niej uczestniczyć. To był mój ostatni występ w tym sezonie - mówił nam wczoraj Kamil Zbroszczyk, czołowy polski zawodnik w pchnięciu kulą.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?