Leszek Miller przyjechał do Starachowic w środę po południu. Najpierw na oddanym niedawno do użytku rynku spotkał się z dziennikarzami, potem rozmawiał z mieszkańcami Starachowic rekomendując Sylwestra Kwietnia jako najlepszego kandydata na prezydenta Starachowic. Wraz z lokalnymi działaczami SLD i grupą starachowiczan oglądał odnowiony rynek. Oprowadzał go kandydat na prezydenta.
- Myślę, że Sylwester Kwiecień to dobry wybór dla Starachowic. Jest związany ze Starachowicami niemal od urodzenia. Ma wysokie kwalifikacje, w mieście nie ma lepszej osoby, która mogłaby ten urząd pełnić. W niedzielę 11 maja starchowiczanie będą mieć szansę, żeby powierzyć los miasta w ręce dobrego gospodarza - mówił Leszek Miller.
Leszek Miller skomentował też fakt, że lider Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński, który kilka dni wcześniej odwiedził podskarżyski Barak, nie zawitał przy okazji do Starachowic.
- Jarosław Kaczyński prawidłowo ocenił marne szanse kandydata PiS i widocznie uznał, że szkoda czasu, żeby tu przyjechać i go poprzeć - stwierdził.
Sylwestra Kwietnia chwalił też szef wojewódzkich struktur partii Andrzej Szejna.
- To znany samorządowiec, który odniósł wiele sukcesów. Stoimy na rynku odnowionym przy udziale unijnych pieniędzy, spadło bezrobocie, o cztery procent staniało ciepło, podczas gdy w Kielcach w tym czasie ceny ciepła poszły w górę. W kadencji 2002 - 2006 zostawił w miejskim budżecie 11 milionów nadwyżki, dzięki którym ekipa, która przejęła w 2006 roku władzę miała ułatwioną pracę - powiedział Andrzej Szejna.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?