Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lettieri, trener Korony: Termalica jest nieprzewidywalna

Sławomir Stachura
Trener Gino Lettieri
Trener Gino Lettieri Krzysztof Krogulec
W sobotnim meczu z Bruk-Bet Termalicą Nieciecza na Kolporter Arenie (godzina 15.30), trener Korony Kielce Gino Lettieri może mieć wielką siłę w ofensywie w porównaniu z ostatnimi meczami. Do gry gotowi są Jacek Kiełb, Michal Gardawski i Elia Soriano.

Kiełb i Gardawski leczyli urazy i jeszcze w tym sezonie nie zagrali, natomiast Soriano dołączył do Korony później, zdążył zadebiutować, ale doznał urazu w pucharowym pojedynku z pierwszoligowym Zagłębiem w Sosnowcu i zabrakło go w przegranym meczu z Piastem w Gliwicach. Niemiecki napastnik Korony jest już w pełni sił i będzie do dyspozycji trenera. Nie jest więc wykluczone, że w sobotnim pojedynku cała ta trójka ofensywnych zawodników dostane szanse gry.

- Decyzji o składzie na mecz z Termaliką jeszcze nie podjęliśmy, czekamy jak zawsze do ostatniej chwili. Na boisko wyjdą ci, którzy będą gotowi na 100 procent –podkreśla Gino Lettieri, który cieszy się, że będzie miał w ofensywie większe pole manewru.

Szkoleniowca Korony martwi to, że drużyna gra dobrze, ale punktów nie ma. Tak było w dwóch ostatnich przegranych meczach – Jagiellonią Białystok w Kielcach 2:3 i Piastem w Gliwicach 0:2.

Wiedzieliśmy od początku, że możemy mieć kłopoty z ofensywą, gdyż kontuzji nabawili się Kiełb i Gardawski, a także Kaczarawa. Soriano dołączył do nas później. Teraz sytuacja poprawia się i wierzymy, że z nasza grą ofensywną będzie lepiej. Nie możemy jednak wymagać od zawodników, którzy długo byli kontuzjowani, że od razu na boisku zaprezentują wysoką formę. Po meczu z Termalicą będzie dwa tygodnie przerwy na reprezentację, gdzie będzie można w spokoju popracować z tymi piłkarzami – mówi Lettieri.

Szkoleniowiec zdaje sobie sprawę, że mecz z Termaliką może być trudny.

- To nieprzewidywalny zespół, który potrafi wygrać z Legią Warszawa i zagrać słabiej, jak w ostatnim pojedynku z Lechem Poznań, z którym przegrał 1:3. Ale cała polska liga jest nieprzewidywalna i dlatego każdy mecz jest trudny. Chcemy jednak wreszcie zdobyć punkty, by w spokoju popracować później w tej reprezentacyjnej przerwie – dodaje Lettieri.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie