Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lewandowski w swoim stylu. Polska wygrała z Islandią 4:2 (WIDEO, zdjęcia)

/dor/
Robert Lewandowski zdobył dwie bramki w meczu z Islandią.
Robert Lewandowski zdobył dwie bramki w meczu z Islandią. Polskapress
Reprezentacja Polski w piłce nożnej wygrała z Islandią na Stadionie Narodowym w Warszawie. Mimo, że był to mecz towarzyski, piłkarze obydwu zespołów dostarczyli kibicom wielu emocji.

Polska 4 (0)
Islandia2 (1)

Bramki: 0:1 Gylfi Sigurdsson 4 z karnego, 1:1 Kamil Grosicki 52, 2:1 Bartosz Kapustka 66, 2:2 Alfred Finnbogason 69, 3:2 Robert Lewandowski 76, 4:2 Lewandowski 79.

Polska: Szczęsny - Piszczek, Szukała, Glik, Wawrzyniak (65. Kapustka) - Błaszczykowski (12. Rybus), Krychowiak, Zieliński I (65. Mączyński), Grosicki (85. Linetty) - Milik (85. Stępiński), Lewandowski (90. Sobiech).

Islandia: Kristinsson - Saevarsson, Eyjolfsson, R. Sigurdsson, T. Bjarnason (46. B. Bjarnason) - G. Sigurdsson, Bodvarsson, Traustason, Gunarsson (46. Sigurjonsson), Skulason - Sigthorsson (16. Finnbogason).

Jeśli chodzi o skład, to w porównaniu do ostatnich spotkań eliminacyjnych do Euro 2016, zaszły dwie ważne zmiany. W bramce wystąpił Wojciech Szczęsny, który zastąpił Łukasza Fabiańskiego, a w środku pomocy za Krzysztofa Mączyńskiego zagrał tym razem Piotr Zieliński.

Dla Polski i Islandii był to pierwszy etap przygotowań do przyszłorocznych finałów mistrzostw Europy. Drugim dla biało- czerwonych będzie wtorkowy mecz z Czechami, który zostanie rozegrany we Wrocławiu. Początek o godzinie 20.45.

Spotkanie na Stadionie Narodowym nie ułożyło się po myśli polskiej reprezentacji. W 4 minucie, po wejściu Jakuba Wawrzyniaka w Sigthorssona sędzia podyktował rzut karny. Pewnym egzekutorem „jedenastki” był Gylfi Sigurdsson. Na domiar złego w 12 minucie Polacy ponieśli jeszcze jedną stratę. Z powodu kontuzji boisko musiał opuścić Jakub Błaszczykowski. Zastąpił go Maciej Rybus.

W pierwszych 45 minutach Polacy stworzyli kilka okazji, po których mogli doprowadzić do wyrównania, ale zabrakło precyzji. Między innymi w 15 minucie Arkadiusz Milik po składnej akcji uprzedził bramkarza, ale uderzył nad poprzeczką.

Kibice, którzy w komplecie wypełnili Stadion Narodowy, liczyli na to, że po przerwie polscy piłkarze odwrócą wreszcie losy pojedynku. Na wyrównanie doczekali się w 52 minucie. Akcje zaczął Robert Lewandowski. Podał do Piotra Zielińskiego, ten obsłużył Kamila Grosickiego. Ten ostatni uderzył w długi róg, po drodze piłka odbiła się od jednego z obrońców i myląc bramkarza wpadła do bramki.

Przysłowiowe „wejście smoka” miał Bartosz Kapustka. Zawodnik Cracovii w 65 minucie zastąpił Wawrzyniaka, a kilkadziesiąt sekund później zdobył bramkę. W 69 minucie wyrównał jednak Alfred Finnbogason po fatalnym błędzie Łukasza Szukały. Później dał o sobie znać Robert Lewandowski, który w ciągu niespełna 4 minut zdobył dwie bramki i przypieczętował wygraną Polaków.

Polska - Islandia powtórka. Skrót meczu. Zobacz bramki na YOUTUBE

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie