Lewica wspiera środowisko LGBT+. Na kieleckim rynku odbyła się konferencja. Jakie kwestie poruszono?

Lewica wspiera środowisko LGBT+

W piątek na kieleckim rynku odbyła się konferencja prasowa Nowej Lewicy. Na wstępie przedstawiciele partii zaapelowali, by podczas sobotniego, II Marszu Równości pokazać, że miasto Kielce jest dla wszystkich.

Paweł Szczygieł z Młodej Lewicy poruszył temat edukacji seksualnej w polskich szkołach.

- W dzisiejszych czasach jest to bardzo ważne zagadnienie. Edukowanie następnych pokoleń na temat rzeczy, z którymi będą musieli zmierzyć się w przyszłości, jest niezwykle istotne.

Zgodnie z programem Nowej Lewicy, byłyby to zajęcia obowiązkowe mające na celu kształtowanie młodzieży w temacie własnej seksualności. O tym, jak wpływa ona na relacje międzyludzkie, jakie są związane z tym zagrożenia oraz kształtowanie prawidłowych postaw względem samego siebie i odmienności.

Przyznał, że warto pochylić się nad kilkoma kwestiami takimi jak: antykoncepcja, choroby weneryczne, uzależnienia oraz mniejszości seksualne.

- Dotąd te kwestie poruszane są w szkołach głównie na lekcjach religii - mówił Paweł Szczygieł i dodał:

- Zajęcia z edukacji seksualnej, poruszałyby też zdecydowanie zbyt często ignorowany problem pedofili. Brak świadomości w tym temacie może prowadzić do tragedii. Naszym zdaniem, warto edukować dzieci o tym czym jest tak zwany "niechciany dotyk" i o tym, że każda taka sytuacja powinna być niezwłocznie zgłaszana opiekunom - przyznał.

- Mamy nadzieję, że przedmiot ten w niedalekiej przyszłości zadebiutuje w polskich szkołach - dodał na koniec Paweł Szczygieł.

Grzegorz Banasik z Partii Razem zauważył, że konserwatyzm polityczny nie musi oznaczać odrzucenia społecznego osób LGBT+.

- Chociaż ciężko w to uwierzyć, żyjemy w XXI wieku. Dzisiaj nawet konserwatyści popierają małżeństwa jednopłciowe. Niech przykładem będzie Wielka Brytania, gdzie były już premier David Cameron popierał małżeństwa jednopłciowe. Dzięki niemu, te małżeństwa zostały zalegalizowane w Wielkiej Brytanii nie z pozycji liberalnych, tylko z pozycji konserwatyzmu.

- W naszej ocenie właściwym sposobem walki z dyskryminacją osób nieheteronormatywnych, jest umożliwienie im zawierania małżeństw o identycznych skutkach prawnych co małżeństwa różnopłciowe. Takie rozwiązanie umożliwi parom nieheteronormatywnym korzystanie z szeregu wolności i praw, które są do tej pory zarezerwowane dla małżeństw dwupłciowych, w tym prawa do posiadania wspólnego majątku, prawo do wspólnego rozliczania się z dochodów, możliwość objęcia współmałżonka ubezpieczeniem zdrowotnym, wspólnego korzystania z ubezpieczenia społecznego czy adopcji dzieci - wymienia Grzegorz Banasik.

- W partii Razem stawiamy tę sprawę bardzo jasno. Małżeństwa jednopłciowe to obok prawa do bezpiecznego przerywania ciąży, światopoglądowy priorytet. Wierzę, że kiedy za półtora roku rządzić będzie opozycyjna większość, to właśnie Polska Lewica, Partia Razem, Nowa Lewica - będziemy tymi siłami, dzięki którym te zmiany zostaną wprowadzone - dodał przedstawiciel Partii Razem.

Renata Janecka, członkini zarządu Nowej Lewicy w Kielcach informowała, że w Polsce, aby dokonać urzędowego uzgodnienia płci należy udać się do sądu.

- Konieczne jest zebranie odpowiednich dokumentów, opinii psychologa, psychiatry i seksuologa. Nie jest to łatwe dla tych nastolatków, którzy nie mają wsparcia ze strony rodziców, a są pod ich opieką. Można sobie tylko wyobrazić jak ogromnym problemem i cierpieniem jest proces uzgodnienia płci dla tych osób trans, które nie mają środków finansowych na zakup leków, czy prywatnych wizyt u lekarza.

Renata Janecka dodała, że ustawa o uzgodnieniu płci została zawetowana przez prezydenta i odpuszczona przez Sejm.

- Wyrzucenie do kosza ustawy nie sprawi, że Polska stanie się krajem bez osób transpłciowych. One dalej będą tu żyć. Z tego względu kluczową zmianą prawną dla osób transpłciowych jest to, by postępowanie miało charakter nieprocesowy. Wówczas możliwe byłoby przeprowadzenie go bez kuriozalnego wymogu pozywania rodziców - podkreśliła.

Zaznaczyła, że Lewica w swoim programie politycznym ma propozycje, aby uprościć procedury zasad tranzycji dla osób transpłciowych, a przede wszystkim wyeliminować pozywanie rodziców. Według przedstawicieli partii, kompleksowa regulacja tych osób powinna zakładać możliwość dokonania zmiany w akcie urodzenia, kwestie wymiany dokumentów dotyczących na przykład kwalifikacji szkolnych i zawodowych bez udziału osób najbliższych.

- Pragnę przypomnieć, że to polityk Nowej Lewicy, Robert Biedroń, otrzymał w czerwcu prestiżową, międzynarodową nagrodę środowiska LGBT+. Europoseł wystąpił z inicjatywą rozpoczęcia prac nad Międzynarodową Konwencją Praw Osób LGBT+. Musimy zrobić wszystko, aby powstrzymać homofobię, transfobię, biofobię. Powstrzymać nienawiść i zapewnić wszystkim równość i godność – podsumowała Renata Janecka.

Przedstawiciele Nowej Lewicy przyznali, że Lewica jest konsekwentna w dziedzinie równości czego wyrazem są składane projekty ustaw: o równości małżeńskiej, związków partnerskich, o uzgodnieniu płci o ochronie przed przemocą i mową nienawiści oraz po przeciwdziałaniu dyskryminacji.