Kasia uczy się w Liceum Ogólnokształcącym imienia Hugona Kołłątaja w Pińczowie. Jej wychowawcą jest wielki pasjonat sportu i działacz ruchu olimpijskiego Krzysztof Marszalik.
-Skokami interesuję się od 2015 roku. Jak to się zaczęło? Jak byłam mała, to tata z dziadkiem oglądali zawody, mnie też to wciągnęło. Zaczęłam się tym interesować. Dużo czytam na ten temat, staram się na bieżąco śledzić wszystkie informacje dotyczące gwiazd tej dyscypliny sportu. Oglądam wszystkie konkursy w telewizji, a jak uda się zdobyć bilety, jeżdżę na zawody - opowiada Katarzyna Panek.
Po raz pierwszy tata kupił jej bilety na Grand Prix w Wiśle i wtedy zaczęła zbierać autografy. Później jeszcze kilka razy miała okazję śledzić zawody w Polsce, między innymi Puchar Świata. Ma nadzieję, że w kolejnym sezonie uda jej się wyjechać na zagraniczny konkurs, najlepiej do Planicy.
-W Wiśle jest dobry kontakt z zawodnikami. Miałam miejsce tam, gdzie oni schodzili z nartami, chętnie się zatrzymywali i składali podpisy na programie, czy fotosach, pozowali do zdjęć - dodaje Kasia.
Ma około 50 autografów, między innymi Kamila Stocha, Piotra Żyły, Petera Prevca, Severina Freunda, Johanna Andre Forfanga. Ma też pamiątki podpisane przez Macieja Kota i Anreasa Wanka.
Ulubiony skoczek? -Z Polaków Piotrek Żyła. Jest niezwykle wesoły, sympatyczny, ma duże poczucie humoru. A z zagranicznych Simon Ammann - wyjaśnia.
Zobacz też: Koniec Rooneya na Old Trafford zbliża się wielkimi krokami? "To będzie dla niego najgorszy sezon w profesjonalnej karierze"
(Dostawca:x-news)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?