Dochód z aukcji zostanie przeznaczony na pokrycie kosztów leczenia chorego na nowotwór układu krwiotwórczego drugiego trenera kieleckiego zespołu, Tomasza Strząbały. Licytowano między innymi koszulki, ale największym powodzeniem cieszyła się aukcja unikalnego, oryginalnego złotego medalu zdobytego przez kieleckich szczypiornistów w 1993 roku. Licytacja była zacięta, a wygrał ją, oferując 12 tysięcy złotych, Grzegorz Głogowski. Medal wręczył prezes Vive Tauronu, Bertus Servaas.
- Chodzimy na mecze piłkarzy ręcznych od kilku lat, regularnie od trzech, więc nie ma mowy, żebym był na meczach w 1993 roku, kiedy drużyna zdobyła ten pierwszy medal. Zadecydowały emocje, jakaś iskierka, która mi przeskoczyła, bo początkowo zapisałem się na licytację jednej z koszulek - mówił Grzegorz Głogowski, który wylicytowany medal zawiesił na szyi jednego ze swoich dzieci. - Ale to tylko na chwilę, tak cennej pamiątki na pewno nie dam dzieciom do zabawy. Będzie wisiał w siedzibie mojej firmy - powiedział zwycięzca licytacji.
Ofiarodawca medalu też wziął udział w licytacji. - Niestety, rywal był mocniejszy - śmiał się Krzysztof Przybylski. - To moja najcenniejsza sportowa pamiątka, mam jeszcze dwa złote i srebrny, ale ten był najważniejszy, bo pierwszy. Ale w jego zdobyciu miał wielki udział nieżyjący ojciec Tomka, trener Edward Strząbała, więc w ten sposób spłacam swój dług - dodał były zawodnik Iskry, który kupił za to inną pamiątkę - pierwszą koszulkę Karola Bieleckiego w barwach SC Magdeburg.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?