Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Literackie dywagacje Bartłomieja Sienkiewicza o pradziadku i współczesności (ZDJĘCIA)

/CuK/
Bartłomiej Sienkiewicz na spotkaniu autorskim w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Starachowicach
Bartłomiej Sienkiewicz na spotkaniu autorskim w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Starachowicach Kazimierz Cuch
Bartłomiej Sienkiewicz, prawnuk Henryka Sienkiewicza, na spotkaniu autorskim w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Starachowicach, mówił o swojej książce pod tytułem „Sienkiewicz z nami”

Gościa powitała Jolanta Sopińska, dyrektor biblioteki. Spotkanie prowadził Grzegorz Sajór, dziennikarz wywodzący się ze Starachowic. Już na początku autor zaznaczył, że będzie mówił, jako autor książki, a nie kandydujący z pierwszego miejsca Koalicji Obywatelskiej do Sejmu. Nie będzie też odpowiadał na polityczne pytania. Na agitację wyborczą w tym miejscu nie pozwala mu kodeks wyborczy.

W sali widowiskowej Miejskiej Bibliotece Publicznej słuchali go w większości stali bywalcy tej placówki kultury oraz członkowie i sympatycy Platformy Obywatelskiej. Jeszcze przed spotkaniem, Bartłomiej Sienkiewicz wyszedł przed budynek biblioteki i zaprosił na spotkanie patrol Policji, który zabezpieczał to spotkanie. Jak się potem okazało, funkcjonariusze Policji byli potrzebni do wyprowadzenia z sali „bardzo zmęczonego” miłośnika literatury.

Sienkiewicz współcześnie
W książce, Bartłomiej Sienkiewicz dokonuje przeniesienia wątków z twórczości swojego pradziadka, Henryka Sienkiewicza, szczególnie z „Trylogii”, w czasy współczesne. Znajduje, jego zdaniem, analogie między czasami „Ogniem i mieczem”, czy „Potopu”, a tym, co jest w Polsce współcześnie. Dla przykładu, powstanie kozackie pod wodzą Bohdana Chmielnickiego to jego zdaniem rodzaj wojny plemiennej. Andrzej Kmicic i jego kompania z „Potopu” to w uproszczeniu protoplaści współczesnego nacjonalizmu.

Bartłomiej Sienkiewicz jest zdania, że u jego pradziadka jest mnóstwo diagnoz społecznych, które możemy przenieść we współczesne czasy na zasadzie „jeden do jednego”. I przenosi je w swojej książce.

Oto jeden z fragmentów jego książki: „…Henryk Sienkiewicz w Ameryce poznał siłę nowoczesności. W jej blaskach, ale także jej cieniach. Wiedział, że przed konsekwencjami nowoczesności nie można uciec, dlatego chciał, by Polacy się w nią włączyli, a nie zostali na jej marginesie, jak zapomniane przez cywilizację podbite plemię. W swoich powieściach, ale także listach i publicystyce, bronił cywilizacji Zachodu, jako największego osiągnięcia ludzkości. I teraz, kiedy obóz rządzący w Polsce zaczyna dystansować się do zachodu, tym silniej musi wybrzmieć głos i przestrogi Henryka Sienkiewicza. Polska dystansująca się od Europy i jej nowoczesnych wcieleń to Polska słaba i zmarginalizowana. Ale także Polska pozbywająca się własnej tradycji, jako kraju zawsze ciążącego ku zachodowi, a nie wschodowi. Bo trzeciej drogi nie ma, trzecia droga to tylko iluzja głupców…”.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie