W poniedziałek najprawdopodobniej podczas szarpaniny między dwoma mężczyznami, jeden z nich miał wybić szybę jednego z mieszkań przy ulicy Piłsudskiego w Starachowicach.
Na miejsce wezwano policyjny patrol. Właścicielka szyby oszacowała stratę na 300 złotych i wskazała osobę, która miała wybić szybę. Policjanci zatrzymali 32 - latka. Mężczyzna, w drodze do komendy, łokciem wybił tylną szybę radiowozu. Pobrano mu krew do analizy na obecność alkoholu, bo odmówił badania alkomatem. Noc spędził w policyjnym areszcie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!