Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łopuszno będzie mieć „prawdziwe” targowisko. Ale powstanie dwuetapowo

Bartłomiej Bitner
Tak dziś wygląda targowisko w Łopusznie. Miejsce to w ciągu najbliższych dwóch lat całkowicie się zmieni – powstanie tu Jarmark Łopuszański.
Tak dziś wygląda targowisko w Łopusznie. Miejsce to w ciągu najbliższych dwóch lat całkowicie się zmieni – powstanie tu Jarmark Łopuszański. Fot. Bartłomiej Bitner
To już pewne. Plac targowy w Łopusznie zostanie odnowiony, bo tamtejszy samorząd pozyskał unijne dofinansowanie pod tę inwestycję. Tyle tylko, że mniejsze niż oczekiwał, bo z innego programu, dlatego nowe targowisko w całości będzie gotowe najwcześniej dopiero w 2019 roku.

Plac targowy, który znajduje się przy ulicy Włoszczowskiej w Łopusznie, ma gruntową nawierzchnię. Gdy są opady, kupcy handlują w błocie. Z tego względu gmina Łopuszno od dłuższego czasu czyni starania, by odnowić targowisko i w jego miejscu utworzyć Jarmark Łopuszański.

Inwestycja zostanie zrealizowana, ale okazuje się, że nie aż tak płynnie, jak oczekiwano. Gmina otrzymała 999 tysięcy 976 złotych dofinansowania, czyli mniej niż się spodziewała. Ta kwota pochodzi bowiem z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich, a nie z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Świętokrzyskiego na lata 2014-2020, bo w nim nie otwarto jeszcze naboru wniosków na programy rewitalizacji. – Chcieliśmy otrzymać dotację z tego drugiego programu [RPO - przyp. red.], bo byłaby większa. Niestety, nie z naszych przyczyn nie mogliśmy, więc pozyskaliśmy finansowe wsparcie z innego. Nie chcieliśmy czekać, bo wiemy, że to bardzo oczekiwana przez mieszkańców inwestycja. Dlatego realizacja inwestycji ruszy zgodnie z planem, czyli najprawdopodobniej wiosną przyszłego roku, choć niewykluczone, że przebudowa rozpocznie się jeszcze w grudniu – mówi Irena Marcisz, wójt gminy Łopuszno.

Obecne dofinansowanie będzie stanowić 65 procent wszystkich kosztów inwestycji. Z tego względu gmina chce, aby najpierw powstały stanowiska do handlowania oraz parking na 120 miejsc postojowych. Ponieważ plac zostanie podzielony na trzy tak zwane strefy – handlową, tradycyjną i zagrodową – to te dwie ostatnie zostaną wykonane najprawdopodobniej w 2019 roku. – Wybudujemy je później, bo chcemy to zrobić również w oparciu o dofinansowanie, które ma pochodzić z programu rewitalizacji. Liczymy, że w przyszłym roku zostanie otwarty i będzie można składać wnioski – dodaje pani wójt.

Przypomnijmy, że strefa tradycyjna będzie miejscem dla lokalnych producentów wyrobów ekologicznych, między innymi serów, pieczywa, wędlin, a także warzyw i owoców oraz innych płodów rolnych. W tej części powstanie zadaszona estrada, aby na placu targowym mogły występować lokalne zespoły. Z kolei strefa zagrodowa będzie miejscem dla zwierząt – gmina chce, aby okoliczni rolnicy mieli możliwość sprzedaży zwierząt w godziwych warunkach.

ZOBACZ TAKŻE: Magnez w diecie. W jakich produktach znajdziemy go najwięcej?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie