Lucjan Pietrzczyk, Agata Wojda i Michał Piasecki ze świętokrzyskiej Platformy Obywatelskiej o ustawie dotyczącej in vitro

W środę 29 listopada Sejm w wieczornym głosowaniu przyjął nowelizację ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, która zakłada refundację metody in vitro z budżetu państwa. Ustawa trafi teraz do Senatu. Za przyjęciem projektu opowiedziało się 268 posłów, przeciwko było 118. Od głosu wstrzymało się 50 parlamentarzystów. Projekt obywatelski w tej sprawie został złożony w ubiegłej kadencji sejmu.

W czwartek świętokrzyscy przedstawiciele Platformy Obywatelskiej zorganizowali konferencję prasową, podczas której odnieśli się do wspomnianej nowelizacji.

- Cieszymy się z przywrócenia finansowania in vitro. Za czasów naszych rządów, w czasie trwania siódmej kadencji (lata 2011-2015 - przyp. red.), urodziło się ponad 20 tysięcy dzieci, a wskutek wycofania tego finansowania nie urodziło się od 80 do 100 tysięcy dzieci. Na projekt czekają potencjalni rodzice, których nie stać na tę procedurę. Mam głęboką nadzieję, że spełni pokładane w nim oczekiwania. Wszystkim tym, którym urodzą się dzieci z tego programu ja już gratuluję rodzicielstw - powiedział poseł Lucjan Pietrzczyk.

- "Tak dla in vitro" to bardzo symboliczna ustawa, ponieważ odpowiada na realne potrzeby. Pierwsza z nich to problem niepłodności, bowiem Światowa Organizacja Zdrowia uznała, że bezpłodność jest chorobą cywilizacyjną i dotyka dużą część społeczeństwa, zwłaszcza ludzi młodych. Drugim aspektem jest fatalny wskaźnik demograficzny, który jest najgorszy od drugiej wojny światowej. Program in vitro jest najlepszą metodą polityki prorodzinnej i najlepszą polityką demograficzną. To bardzo ważna ustawa, ponieważ przynosi szczęście i spełnienia największe marzenia całych rodzin, ofiaruje wielu osobom potomstwo. Wartością dodaną tej ustawy jest fakt, że była ona obywatelskim projektem. To pokazało, że metoda in vitro cieszy się dużym uznaniem i akceptacją - powiedziała Agata Wojda.

W 2021 roku w Kielcach ruszył miejski program in vitro i za jego przyczyną już kilkadziesiąt par mogło ucieszyć się z narodzin potomstwa.

- Bardzo jestem dumna, że Kielce jako jeden pierwszy samorząd w województwie świętokrzyskim, wprowadził lokalny program wsparcia in vitro, a kilka miesięcy temu na taki krok zdecydowały się też Starachowice. Mamy tego realne efekty. W Kielcach urodziło się 52 dzieciaków, a 18 par czeka na dziecko. To są realne efekty w postaci szczęścia, radości i nowych obywateli naszych miast i miasteczek - dodała Wojda.

Zobacz zapis wideo konferencji prasowej: