Ludzie lewicy świętowali w Starachowicach. Oddali hołd poległym robotnikom

Pochód Lewicy w Kielcach. Uczcili Święto Pracy. "To także obrona demokracji"

Uczestnicy uroczystości spotkali się przy pomniku poświęconym poległym robotnikom Zakładów Starachowickich. Odegrany został hymn państwowy, a głos zabrał Wojciech Petrus, przewodniczący Związku Zawodowego Metalowcy. Mówił o sytuacji pracowników w Polsce, o tym, ze w bardzo wielu przypadkach praca nie gwarantuje stabilności życia i poczucia bezpieczeństwa oraz godnej emerytury, wspomniał, że 1 maja to rocznica wejścia Polski do Unii Europejskiej, co przez większość Polaków jest postrzegane pozytywnie. Dodał też, że ludzie pracy powinni się zmobilizować i w kolejnych wyborach głosować na osoby o poglądach lewicowych.

Głos zabrał też Sylwester Kwiecień, szef struktur powiatowych Sojuszu Lewicy Demokratycznej.

- Apelujemy do rządzących, aby zakopali topory nienawiści. Tyle nienawiści w życiu społecznym nie było nigdy. Powinniśmy zmierzać do działania obok siebie, różniąc się. Każdy ma prawo do własnych poglądów. Mnie nie przeszkadza, że ktoś określonego dnia miesiąca chodzi i manifestuje, ale nie chcę, aby mnie odbierano moje prawa, zabraniano spotkać się czy wypowiedzieć. Dziś to idzie w złą stronę. Na sesji Rady Miejskiej próbuje się kneblować usta opozycji, aby nie mogła zwracać uwagi. Dziś zwalnia się ludzi wręcz hurtowo, w te miejsca przyjmuje się ludzi nieprzygotowanych - biologów, artystów sztuk pięknych. Nie wiem, co oni będą robić w takich zakładach jak Zakład Energetyki Cieplnej - powiedział Sylwester Kwiecień. - Proponuję, żeby prezydent objął spółki większym nadzorem.

Uroczystość zakończyła się złożeniem kwiatów przez delegacje związków zawodowych z kilku zakładów pracy w Starachowicach, Związku Emerytów i Rencistów i Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Uczestnicy spotkania rozeszli się po odsłuchaniu "Międzynarodówki".