Zaczynał w sekcji karate kyokushin u tego szkoleniowca. Potem wyjechał do Krakowa, gdzie ćwiczył u znanego trenera MMA Tomasza Drwala. Kontuzja kości oczodołowej, problemy z pracą zmusiły go do emigracji na Wyspy Brytyjskie. Do Londynu wyjechał z żoną Martyną. Mają córkę. W Anglii wrócił na areny Mieszanych Sztuk Walki, zaczynał od turniejów amatorskich, potem interkontynentalnych.
- Trener Zaborski znany jest z prowadzenia mocnych zajęć. Wiem, że będą one później procentować w Anglii. 3 września wystartuję w zawodach UFC 48, mam bardzo dobrego przeciwnika, ale wierzę, że go pokonam - mówi zawodnik, który pracuje jako stolarz, ale to sporty walki stały się jego sposobem na życie. - Walczę także w formule K-1, choć tu czeka mnie jeszcze wiele pracy. Do tej pory biłem się w Anglii, Irlandii, Rumunii, Bułgarii oraz w rodzinnym kraju. W MMA startuję w wadze do 70 kilogramów, w K-1 do 76 - wspomina Bienias.
Skarżyszczanin wygrał swoje ostatnie trzy walki w zawodach organizacji UCMMA (w pierwszej rundzie), wcześniej poniósł w nich trzy porażki. - Ciężko było w ogóle dostać się do tej federacji, ale liczę na zdobycie pasa i utrzymanie się w tym gronie - zaznacza.
Piotr Stańczak
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?