MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Łysica Bodzentyn wygrała w Połańcu

dor, kar
Radosław Kardas zagrał poprawnie w defensywie, poza tym zaliczył asystę przy bramce Karola Mojeckiego.
Radosław Kardas zagrał poprawnie w defensywie, poza tym zaliczył asystę przy bramce Karola Mojeckiego. Kamil Markiewicz
Czarni Połaniec - Łysica Akamit Bodzentyn 0:1 (0:0). Radosław Kardas asystował, a Karol Mojecki zdobył zwycięską bramkę

Mówią trenerzy

Mówią trenerzy

Tomasz Kiciński, trener Czarnych: - Szkoda straconych punktów. Był to dobry, wyrównany mecz, może z lekkim wskazaniem na Łysicę. Moi zawodnicy mogą jednak spojrzeć w lustro, bo zagrali dobrze, z dużym zaangażowaniem. Zabrakło odrobiny szczęścia, chociaż podobno szczęście sprzyja lepszym. Jesteśmy w trudnej sytuacji, ale broni nie składamy. Będziemy walczyć do końca.

Bogusław Dąbrowski, trener Łysicy: - W pierwszej połowie był to wyrównany mecz. Oprócz stałych fragmentów gry, żadna z drużyn nie stworzyła sobie klarownych sytuacji do zdobycia bramki. Czarni bardzo dobrze grali w defensywie, a my mieliśmy problemy z rozmontowaniem ich obrony. Po przerwie nasza przewaga wzrosła. Mieliśmy okazje do strzelenia goli, jedną z nich wykorzystaliśmy.

Czarni Połaniec - Łysica Akamit Bodzentyn 0:1 (0:0) Karol Mojecki 67.

Wkrótce więcej informacji.
Czarni Połaniec - Łysica Akamit Bodzentyn 0:1 (0:0)

Bramka: 0:1 Karol Mojecki 67.

Czarni: Brzostowicz 4 - Pławski 4 (85 Sobierajski nie klas.), Jasiński 5, Witek 6, Kosatka 5 - Kołodziej 5 (80 Drzazga nie klas.), Obierak 5, Mikoda 5, Kabata 5 - Skiba 6, Kamiński 4 (55 Mazurkiewicz 3).

Łysica: Dymanowski 7 - Cichoń 7, Szymoniak 7, Kardas 7, Kozubek 4 (46 P. Gardynik 4) - Paprocki 8, Drej 6 (85 Pawłowski nie klas.), Trela 7, Płusa 6 - D. Gardynik 3 (46 Fortuna 5), Mojecki 8 (78 Michta nie klas.).

Kartki: żółte: Drej, Płusa, Szymoniak (Łysica), Obierak, Sobierajski (Czarni). Sędziował: Tomasz Kita z Brzeska. Widzów: 100.

W 67 minucie derbowego meczu w Połańcu Karol Mojecki wykorzystał podanie Radosława Kardasa i pokonał Romana Brzostowicza. Był to gol na wagę trzech punktów dla Łysicy, walczącej o awans do drugiej ligi.

Mecz zapowiadał się bardzo ciekawie. Czarni walczą bowiem o utrzymanie, a Łysica o awans do drugiej ligi. I jak na derby przystało, emocji nie brakowało.

OBSERWUJĄC CZARNYCH
Patrząc na przebieg pierwszej połowy, nic nie wskazywało na to, że gospodarze zejdą z boiska pokonani. Toczyli wyrównany bój z faworyzowanym rywalem, stworzyli też jedną dobrą okazję do zdobycia bramki - po rzucie rożnym wykonanym przez Damiana Skibę strzelał Mikołaj Jasiński, ale udanie interweniował Tomasz Dymanowski. Dwa razy w niezłej sytuacji znalazł się Piotr Kamiński - raz uderzał z ostrego kąta, ale i tym razem zabrakło nieco precyzji. W końcu nadeszła pechowa dla Czarnych 67 minuta. - Łysica wykorzystała błąd w ustawieniu naszej obrony i Karol Mojecki zdobył bramkę. Szkoda, bo myślę, że we tym spotkaniu mogliśmy się pokusić o zdobycie przynajmniej jednego punktu - mówił Tomasz Kiciński, trener Czarnych.

PATRZĄC NA ŁYSICĘ

W 67 minucie po zagraniu Radosława Kardasa ze środka boiska, Karol Mojecki głową skierował piłkę do bramki gospodarzy. Po utracie gola Czarni rzucili się do odrabiania strat, co wykorzystali goście, którzy stwarzali sobie podbramkowe sytuacje po kontratakach. W 81 minucie w sytuacji sam na sam znalazł się Piotr Gardynik, ale golkiper zespołu z Połańca okazał się lepszy w tym pojedynku. W 90 minucie przed szansą podwyższenie wyniku stanął Szymon Michta, ale po jego strzale z bliskiej odległości piłka przeleciała tuż obok słupka. Łysicy nie udało się podwyższyć wyniku, ale i tak po zakończeniu meczu w ekipie z Bodzentyna panowała radość. Wywiozła bowiem trzy punkty z trudnego terenu i nadal liczy się w walce o awans do drugiej ligi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie