Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łysica Bodzentyn wygrała z Podhalem Nowy Targ (zdjęcia)

(KAR)
Łysica Bodzentyn - NKP Podhale Nowy Targ 1:0
Łysica Bodzentyn - NKP Podhale Nowy Targ 1:0 Rafał Roman
Łysica Bodzentyn wygrała z Podhalem Nowy Targ w meczu III ligi małopolsko-świętokrzyskiej.

Łysica Bodzentyn - NKP Podhale Nowy Targ 1:0 (1:0)

Bramka: 1:0 Mirosław Kalista 25 min.

Łysica: Dymanowski 8 - Płusa 7, Kardas 8, Szymoniak 8, Kupczyk 7 - Kalista 7, Mularczyk 6 (86. W. Kucała nie klas.), Chrzanowski 7, Michta 6 (60. Maniara 3), Dulęba 6 (78. Koprowski 1) - Anduła 7.

Podhale: Różalski - Basta (81. Kurowski), Drobnak, Bobak, Lizak - Świerzbiński, Czubin (75. Jandura), Komorek (90+14. Krzystyniak), Pająk - Waksmundzki (75. Duda), Fałkowski.

Kartki: żółte: Mularczyk (Łysica); Duda (Podhale). Sędziowali: Damian Gawęcki z Kielc, (65. Adrian Leszczyński z Kielc). Widzów: 20.

Na początku pierwszej polowy groźnymi strzałami z dystansu popisali się gospodarze. Golkiper gości zdołał obronić ich uderzenia. W 25 minucie dwójkową akcję przeprowadził Hubert Mularczyk i Mirosław Kalista. Ten drugi zagrał do wbiegającego w pole karne Dariusza Anduły. Napastnik Łysicy się poślizgnął. Kalista był na tyle blisko, że zdołał jeszcze przejąć piłkę i skierować ją do bramki Podhala. Bardzo dobrze w tym spotkaniu spisywał się bramkarz gospodarzy Tomasz Dymanowski, który kilkukrotnie uratował swój zespół przed utratą gola. W 65 minucie po zderzeniu z zawodnikiem gości arbiter Damian Gawęcki przewrócił się i doznał urazu barku. Mimo prób, które trwały ponad kwadrans nie udało się zniwelować bólu u sędziego na tyle, aby mógł on dokończyć zawody. Całe szczęście między czasie na stadionie pojawił się arbiter Rafał Rękawik, który po tym pojedynku miał sędziować mecz trampkarzy. Zastąpił on sędziego liniowego Adriana Leszczyńskiego, który dokończył to spotkanie w roli arbitra głównego.

Piotr Dejworek, Łysica:

- Przyjechał do nas bardzo silny zespół. Z przebiegu całego meczu można powiedzieć, że wyższą kulturę gry zaprezentowali goście. Mieliśmy swoje okresy dobrej gry, co doprowadziło nas do zdobycia bramki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie