Pierwsze 20 minut należało do gości. Z czasem piłkarze z Bodzentyna poprawili swoją grę i przejęli inicjatywę, którą utrzymali do końca pojedynku. - Po pierwszym udanym spotkaniu, nie chcę wypowiadać się na temat naszej gry. Dopiero po kilku spotkaniach będę mógł mówić, o co będziemy walczyć w rundzie wiosennej, w tym składzie, którym dysponujemy - powiedział Piotr Dejworek, szkoleniowiec Łysicy Bodzentyn.
W sobotę, 21 marca, o godzinie 15.30, Łysica rozegra na wyjeździe mecz 19. kolejki, w którym zmierzy się z Hutnikiem Nowa Huta. Ekipa z Bodzentyna powinna zagrać w tym meczu w komplecie. Po pauzie za żółte kartki do gry powraca obrońca Radosław Kardas. - To dla nas kolejny mecz o punkty. Sądzę, że będzie to podobne spotkanie do tego z Czarnymi Połaniec. Jeśli zagramy tak dobrze, jak przez większość niedzielnego pojedynku, to jest szansa na wywalczenie punktów. Jeśli zaprezentujemy się w ten sposób, co na początku pojedynku z Czarnymi, gdzie byliśmy ospali, to punktów na pewno nie zdobędziemy. Patrząc na treningi, które odbyły się w tym tygodniu, widzę, że w drużynie panuje dobra atmosfera. Ci zawodnicy wierzą w to, że w tym stanie osobowym dużo ugrać w tej lidze, ja też mam taką nadzieję - mówił Piotr Dejworek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?