W spotkaniu z Dalinem Myślenice zespół z Bodzentyna od początku kontrolował przebieg meczu. W pierwszej połowie Łysica po trafieniu Piotr Pawłowskiego objęła prowadzenie, a w drugiej połowie wynik podwyższył Karol Drej. W końcówce podopieczni trenera Bogusława Dąbrowskiego stracili gola i ostatecznie wygrali oni 2:1.
W niedzielę 26 maja, o godzinie 16 drużyna z Bodzentyna podejmować będzie na własnym boisku, w meczu 27. kolejki Beskid Andrychów, który po rozegraniu 24 spotkań zajmuje siódme miejsce z dorobkiem 35 punktów. Do kadry Łysicy na ten mecz powracają Dariusz Kozubek i Krzysztof Trela, który ostatnio nie grali z powodu urazów. - Beskid, to drużyna, która przez wiele kolejek w rundzie jesiennej była liderem trzeciej ligi. Nasi przeciwnicy stracili kilka punktów, gdy kontuzjowany był Tomasz Moskała, ale on już wrócił do składu. Na pewno nie będzie to łatwy mecz, ale jeśli chcemy plasować się w czołówce tabeli, to musimy wygrać to spotkania - mówił Bogusław Dąbrowski, trener Łysicy.
Już w środę 29 maja, o godzinie 18 Zespól z Bodzentyna rozegra kolejne ligowe spotkanie, w którym zmierzy się na wyjeździe z Lubaniem Maniowy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?