MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Łysica i KSZO 1929 w finale Pucharu Polski na szczeblu okręgu (video, zdjęcia)

/dor/, KAR/, Rafał SOBOŃ
Marcin Dynarek zdobył bramkę na 3:1 już w 96 minucie. Sędzia po tym golu nawet nie wznowił gry.
Marcin Dynarek zdobył bramkę na 3:1 już w 96 minucie. Sędzia po tym golu nawet nie wznowił gry. fot. Rafał Soboń
Wczoraj rozegrane zostały mecze półfinałowe Pucharu Polski na szczeblu okręgu. Do finału awansowały drużyny Łysicy II Bodzentyn i KSZO 1929 Ostrowiec.

[galeria_glowna]

Podziękowanie od kibiców dla piłkarzy, którzy wywalczyli awans do finału.
Podziękowanie od kibiców dla piłkarzy, którzy wywalczyli awans do finału. fot Rafał Soboń

Podziękowanie od kibiców dla piłkarzy, którzy wywalczyli awans do finału.
(fot. fot Rafał Soboń)

KSZO 1929 Ostrowiec - Zdrój Busko-Zdrój 3:1 (0:0), Michał Kosowski 80, Piotr Mazepa 83, Marcin Dynarek 90+2 - Michał Krzemiński 60.
KSZO 1929: Jabłoński - Kijanka, Gruszka, Lasocki, Sarna (81 Cieślik) - Czerwiński, Kotwa, Dryka, Dynarek - Mazepa, Kosowski.
Zdrój: Gadawski - Kolanowski, Krzemiński, Kula, Grochowski, Bandura (46. Kumor), A. Charyga, Boguszewski (53. Witkowski), R. Charyga, Korczak, Francuz

W środę na boisku przy ulicy Świętokrzyskiej w Ostrowcu w półfinałowym meczu o Puchar Polski na szczeblu Świętokrzyskiego Związku Piłki Nożnej zmierzyły się drużyny KSZO 1929 i Zdroju Busko-Zdrój, a więc lider z wiceliderem klasy okręgowej.

Pierwsza połowa upłynęła na wzajemnej wymianie ciosów, a optyczną przewagę posiadali goście, którzy starannie przygotowywali każdą kolejną akcję. a najgroźniejsza akcja w tej części gry miała miejsce w 5 minucie gry, gdy po rykoszecie strzał piłkarza Zdroju wylądował na poprzeczce.

Znamienne było jednak to, że w 20 minucie podczas przerwy w grze zawodnicy gości pobiegli po wodę, podczas gdy ostrowczanie czekali na dalszy rozwój wypadków. Gdy w 78minucie Michał Krzemiński strzelił gola dla Zdroju, tak naprawdę rozpoczął się mecz dla gospodarzy. Już cztery minuty później do remisu doprowadził Michał Kosowski, w 90 minucie na 2:1 strzelił Piotr Mazepa, a sześć minut po regulaminowym czasie gry Marcin Dynarek fenomenalnym uderzeniem w samo okienko ustalił wynik meczu na 3:1.

Tym samym w finale w Miedzianej Górze 17 czerwca zagra ekipa z Ostrowca, a jej rywalem będzie drużyna rezerw - choć tylko z nazwy - Łysicy Bodzentyn, która w drugim meczu półfinałowym pokonała 1:0 trzecioligową Nidę Pińczów.

Michał Kosowski doprowadził do wyrównania w pucharowym meczu ze Zrojem Busko-Zdrój.
Michał Kosowski doprowadził do wyrównania w pucharowym meczu ze Zrojem Busko-Zdrój. fot. Rafał Soboń

Michał Kosowski doprowadził do wyrównania w pucharowym meczu ze Zrojem Busko-Zdrój.
(fot. fot. Rafał Soboń)

Łysica II Bodzentyn - TS 1946 Nida Pińczów 1:0 (0:0) , Dariusz Kozubek 65.
Łysica II: Dymanowski - Cichoń, Kardas, Łapot, Kozubek - Sadłowski, Trela, Wojtal (80 Markowski), Ubożak (60 Barucha) - Michta (75 Wilk), Gołąbek.
Nida: Zieliński - Myca, Rechowicz, Szafraniec, Ciacia - Kempkiewicz, Ł. Mika, Ciekalski, M. Mika (46 Baran), Gajda , Dominik Sobczyk (70 Kucybała).

- Mecz toczył się pod nasze dyktando. Mogliśmy wygrać wyżej, ale zabrakło skuteczności. Między innymi Radek Kardas nie wykorzystał rzutu karnego. Trafił w poprzeczkę - powiedział Stanisław Kucała, prezes Łysicy Akamit Bodzentyn.

- Łysica przeważała, ale straciliśmy taką bramkę, której nie powinniśmy stracić - powiedział Krzysztof Dziubel, trener Nidy. Od 60 minuty jego zespół grał w "dziesiątkę", ponieważ Łukasz Mika dostał drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę.

Finał Pucharu Polski na szczeblu okręgu rozegrany zostanie na stadionie Wichra w Miedzianej Górze. Zwycięzca otrzyma czek na 6000 złotych, a pokonany w finale - 4000 złotych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie