Janina Libiąż - Łysica Akamit Bodzentyn 3:0 (0:0)
Bramki: 1:0 Jakub Snadny 53 min., 2:0 Piotr Witoń 68, 3:0 Snadny 90.
Łysica: Dymanowski 5 - Cichoń 5, Kardas 4, Kośmicki 5, Ubożak 4 - Sadłowski 5, Barucha 5, Trela 5, Czarnecki 3 (72. Grzegorski 1) - Gołąbek 4 (78. Markowski 1), Wilk 3 (52. Wojtal 3).
Kartki: żółte: Ubożak, Sadłowski, Trela (Łysica). Sędziował: Sebastian Widlarz z Wadowic. Widzów: 400.
Mimo, dwóch porażek na zakończenie sezonu, zespół z Bodzentyna osiągnął cel, jakim było utrzymanie się w lidze.
W środę pierwszą bramkę Łysica straciła dość niespodziewanie. Po rzucie wolnym wykonywanym przez gospodarzy piłka trafiła w rękę Krzysztofa Treli. Zawodnicy z Bodzentyna zaczęli dyskutować z sędzią, w tym czasie Janina wykonała rzut wolny i to w innym miejscu niż doszło do przewinienia, po czym zdobyła bramkę.
Po błędzie w kryciu w 68 Łysica przegrywała już 0:2. Kropkę nad "i" postawił w 90 minucie zdobywca pierwszej bramki Jakub Snadny, ustanawiając wynik spotkania na 3:0 dla Janiny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?