Ma wiele pasji. O swoich zamiłowaniach mówi Klaudia Mamcarz, przewodnicząca Młodzieżowej Rady Miasta Wąchocka

Klaudia Mamcarz przewodniczy na inauguracyjnej sesji Młodzieżowej Rady Miasta Wąchocka

(fot. Archiwum MRM)

Została wybrana na przewodniczącą rady podczas pierwszej sesji tej rady, przytłaczającą większością głosów. Ma doświadczenie w młodzieżowym samorządzie i opinię osoby bardzo pragmatycznej, co dobrze wróży wąchockiej radzie.

Kazimierz Cuch: *Co przesądziło, że zdecydowałaś się pracować społecznie, w tak odpowiedzialnych gremiach młodzieżowych?
Klaudia Mamcarz: -Mając możliwość wpływu na sprawy młodzieży, nie wyobrażałam sobie nie skorzystać z niej. Tym bardziej, że praca społeczna nie ma praktycznie żadnych minusów, zabiera trochę wolnego czasu, lecz ma się świadomość, że nie będzie on zmarnowany przed komputerem czy telewizorem. Ma się satysfakcję, że pomaga się swoim rówieśnikom.

*Jaki model kierowania radą w tej kadencji zastosujesz? Jak wykorzystasz doświadczenia z poprzedniej kadencji?
- Na pewno będę wzorować się na działalności moich poprzedników. Będę starać się realizować wszystkie postawione cele i zadania, najlepiej jak potrafię. Wiem, że we wszystkim pomogą mi moi koledzy z rady.

*Jaki powinien być dobry radny w młodzieżowym samorządzie?
-Dobry radny na pewno powinien brać pod uwagę problemy w mieście i gminie związane z młodzieżą. Powinien brać pod uwagę to, co młodzież ma do zaoferowania i jakie ma pomysły na dalszy rozwój gminy.

*Dlaczego miastu i gminie Wąchock jest potrzebna Młodzieżowa Rada Miasta?
- Wiele decyzji podejmowanych przez władze Wąchocka dotyczą właśnie młodzieży. Rada, jako grupa przedstawicieli młodych ludzi z gminy pomaga w mądrym podejmowaniu właśnie takich decyzji. Starsi nie zawsze wiedzą, co dla nas będzie lepsze. To efekt różnicy pokoleń.

* Czy fakt, że uczysz się w Skarżysku-Kamiennej będzie miał wpływa na działanie Młodzieżowej rady Miasta?
-To, że uczę sie w Skarżysku-Kamiennej nie będzie miało żadnego wpływu na działania rady. Oddzieliłam szkołę od działań w Młodzieżowej Radzie Miasta.

*Co będzie najtrudniejsze w sprawowaniu funkcji przewodniczącej rady w Wąchocku?
-Najtrudniejsze, moim zdaniem, będzie porozumienie się, ze wszystkim członkami rady, ustalenie wspólnego stanowiska. Mam nadzieję, że mimo wielu głosów w różnych sprawach wspólnie będziemy podejmować słuszne decyzje.

*Czy masz chłopaka?
-Oczywiście, mam chłopaka.

*Jakie są twoje zamiłowania pozaszkolne, prócz działalności społecznej?
-Oprócz działalności w Młodzieżowej Radzie Miasta, nie mam żadnych konkretnych zamiłowań. Cały wolny czas poświęcam dla młodzieżowego parlamentu.

*Jak odpoczywasz?
-Odpoczywam przeważnie w domu, w weekend. Dopiero wtedy mam chwilę dla siebie i na spotkania z chłopakiem, czy znajomymi.

*Co jest największą radością w twoim życiu?
-Największą radością jest mieć marzenia, które mam nadzieję w przyszłości spełnię.

*Ulubiona książka?
-Moja ulubiona książka to "Pamiętnik narkomanki"

*Ulubiony program telewizyjny, film?
-Nie mam ulubionego programu telewizyjnego, a film to "Pan i Pani Smith"

*Jakie jest twoje motto życiowe?
-"Idę wolno, ale nie cofam się nigdy"

*Co chciałabyś przekazać czytelnikom Echa Dnia, młodym mieszkańcom powiatu starachowickiego, jaką refleksję ze swojego młodego życia?
-Wszystkim czytelnikom Echa Dnia i młodym mieszkańcom powiatu starachowickiego pragnę przekazać swoje przekonanie, że powinni w miarę swoich możliwości działać społecznie. To są bardzo fajne doświadczenie.