Hala sportowa wypełniona była po brzegi. Na widowni zsiadł między innymi burmistrz Michał Cichocki z żoną Iwoną (z lewej)
(fot. Marzena Kądziela )
Dwie godziny trwał niedzielny koncert Macieja Maleńczuka, który wystąpił w koneckiej hali sportowej wraz z zespołem "Psychodancing". Jak się okazało, to ostatni tegoroczny koncert artysty. Bilety, które rozprowadzał organizator czyli konecki Impresariat Artystyczny, skończyły się już na tydzień przed imprezą. Koncert otworzyła menadżerka impresariatu Grażyna Świętochowska, która otrzyma bukiet kwiatów od starosty koneckiego, a konkretnie jego syna Michała.
Potem na scenie królował już tylko Maciej Maleńczuk i jego zespół Psychodanging. Brzmiały piosenki z ich wspólnej płyty, ale nie zabrakło też wielkich przebojów z innych projektów artysty, jak "Ostatnia nocka" czy "Gdzie jesteście przyjaciele moi". Maleńczuk nie tylko śpiewał, ale i grał na gitarze czy saksofonie. Były też jego komentarze do obecnej sytuacji polityczno - społecznej zabarwione specyficznym humorem.
Koncert zakończyły bisy - hity przebojów z dancingów sprzed kilkudziesieciu lat.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?