Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Magdalena Bucka Belfrem Roku 2008/2009

Adam LIGIECKI [email protected]
Świętokrzyski Belfer Roku 2008/2009 - Magdalena Bucka jest nauczycielką wychowania fizycznego w Liceum Ogólnokształcącym w Kazimierzy Wielkiej.
Świętokrzyski Belfer Roku 2008/2009 - Magdalena Bucka jest nauczycielką wychowania fizycznego w Liceum Ogólnokształcącym w Kazimierzy Wielkiej. A. Ligiecki
Magdalena Bucka, nauczycielka z Liceum Ogólnokształcącego w Kazimierzy Wielkiej, zajęła pierwsze miejsce w plebiscycie Belfer Roku 2008/2009 "Echa Dnia".

Długo nie mogła uwierzyć, że to prawda. - Ja? Wygrałam?... O Boże... nie, to niemożliwe - to były pierwsze słowa naszej laureatki. A gdy zaskoczenie minęło, swój sukces okrasiła rzęsistymi łzami. Łzami radości.

Jest młodą, atrakcyjną kobietą. Uczy wychowania fizycznego, wstaje wcześnie rano, za to... sama śni się uczniom po nocach. Lubi domowy rosół z makaronem, hoduje wyborną rzodkiewkę, ogląda "Ranczo", czyta kryminały. I na okrągło słucha jednej stacji radiowej - oto świętokrzyski Superbelfer 2008/2009.

PEDAGOG Z POWOŁANIA

W czerwcu Magdalena Bucka obchodzić będzie 30 urodziny. - I proszę, jaki superprezent sprawiłam sobie na "trzydziestkę"! - żartuje.

Mówi o sobie, że jest pedagogiem z powołania. Wybór zawodu nie był przypadkowy. - Już jako mała dziewczynka marzyłam o tym, by zostać nauczycielką. Wtedy nie wiedziałam, jakiego przedmiotu będę uczyć, ale ten zawód bardzo, bardzo mi się podobał - podkreśla pani Magda.

Od 2003 roku pracuje w kazimierskim Liceum Ogólnokształcącym. Bardzo lubiana przez uczniów, ceniona w gronie nauczycieli. - Dobry pedagog, świetny organizator. Bardzo opanowana, rozsądna, ma znakomity kontakt z młodzieżą - tak o Magdalenie Buckiej mówi Jadwiga Zieleniewska, wicedyrektor liceum. - I jeszcze coś: każdego ucznia w szkole zna po imieniu! To naprawdę niezwykłe - uśmiecha się pani dyrektor.

TO BYŁ SZOK!

Nasi czytelnicy śledzili uważnie przebieg plebiscytu Belfer Roku 2008/2009. Pamiętają więc doskonale, że przez prawie miesiąc Magdalena Bucka królowała w rankingu wojewódzkim. Była pierwsza... a potem nastąpił spadek - na trzecie, czwarte, nawet piąte miejsce.

- Naturalnie, nie są to wyścigi, ale dałam sobie spokój z myśleniem o wygranej. "Trudno, miejsce w pierwszej piątce to też sukces" - uznałam. Dlatego, kiedy dowiedziałam się jednak jestem pierwsza... Nie, to był szok! Bardzo miła, cudowna niespodzianka - cieszy się pani Magda.

Dodajmy, że to drugi w krótkim okresie czasu sukces nauczycielki z Kazimierzy. W marcu, wraz ze swoją klasą III E, zwyciężyła w powiatowym plebiscycie Maturzyści 2009 "Echa Dnia".

KRZYKLIWE SNY

Jaki jest świętokrzyski Belfer Roku 2008/2009? Na pytanie o cechy idealnego nauczyciela, Magdalena Bucka odpowiada po namyśle, starannie ważąc słowa. - Na pewno odpowiedzialny, wyrozumiały dla młodzieży. Wymagający, ale sprawiedliwy. I powinien mieć dobry kontakt z uczniami. Nie tylko w szkole, na zajęciach - twierdzi z naciskiem. - Ja traktuję młodzież jak partnerów. Z tym, że obie strony znają reguły gry. W szkole obowiązuje układ "nauczyciel - uczeń" i musimy to szanować.

Pytana o... wady, uśmiecha się promiennie. - Musimy o tym mówić? Ale skoro tak, niech będzie. Mam chyba coś takiego - przyznaje pani Magda. - To mój zbyt donośny głos. Często go używam (śmiech), choć na lekcjach wychowania fizycznego nie ma wyboru, jeżeli chce się panować nad grupą rozbrykanych nastolatków.

O walorach głosowych naszej laureatki może dużo powiedzieć Katarzyna Szuba, uczennica klasy II E. - Bardzo często śni mi się w nocy pani profesor Bucka. Naprawdę. I co ciekawe, zawsze krzyczy! - zwierza się Kasia. Obie panie znalazły chyba jednak na to sposób, gdyż podczas naszej wizyty w ogólniaku urządziły... "odczynianie krzykliwych snów" na rabatce przed głównym wejściem do budynku.

REWELACYJNY WYCHOWAWCA

Jaką opinię ma Superbelfer 2008/2009 wśród kolegów nauczycieli? - Pani Magda posiada silną, wyrazistą osobowość. Wnosi do naszej szkoły powiew młodzieńczej energii, jest też... piękną kobietą - zauważa dyrektor liceum Włodzimierz Kruszyński. - Świetnie nam się współpracuje. Magda to społeczny typ człowieka. Lubi się dzielić z innymi - podkreśla anglistka Kamila Stępień.

- Madzia ma charyzmę. Jest bardzo sympatyczna, zawsze uśmiechnięta. Pomaga innym, potrafi porozumieć się z młodzieżą. No i jest rewelacyjnym wychowawcą - dodaje Iwona Stankiewicz, nauczycielka biologii.

Magdalena Bucka prowadziła przez trzy lata klasę III E. Z "trudnej grupy" na samym początku - jak słyszy się w szkole - potrafiła uczynić paczkę świetnie rozumiejących się przyjaciół. Maturzyści podziękowali za to pani profesor, zapraszając ją na pożegnalne ognisko. Były wspólne śpiewy, a wychowawczyni "fruwała" podrzucana do góry przez abiturientów. Otrzymała też na pamiątkę płytę CD, na której każdy nagrał dla niej swoje osobiste życzenia.

Pani Magda pamięta o klasie także teraz, podczas "gorącego" okresu matur. W chwilach wolnych od zajęć biegnie do budynku, gdzie zdają egzaminy ustne, dodaje im otuchy, wspiera na duchu.

RANCZO I LAS VEGAS

"Mężczyzną życia" Magdaleny Buckiej jest dzisiaj dwuipółletni bratanek Wojtuś. Nasza laureatka świata poza nim nie widzi, a malec potrafi korzystać z uprzywilejowanej pozycji. Po mistrzowsku "wyciąga" od cioci... pieniądze. Dodajmy, tylko monety - banknoty go nie interesują.

Dzień z życia Superbelfra? - To żadna tajemnica, ale ostrzegam, zaczyna się bardzo wcześnie! - śmieje się pani Magda. - Wstaję o godzinie 6, zresztą bardzo to polubiłam. Już o 7.10 mam zajęcia w szkole. Spędzam tu czas do obiadu, potem wracam do domu. Muszę zajrzeć do mojego ogródka, chętnie pomagam też rodzicom. O godzinie 22.30 jestem w łóżku... bo czeka mnie pobudka o świcie. Nic rewelacyjnego, prawda? - zauważa przekornie.

Jeśli o ogródku mowa, to Magdalena Bucka prowadzi go od trzech lat i hoduje wyborną, ekologiczną rzodkiewkę. Oprócz warzyw i owoców bardzo lubi domowy rosół z makaronem, po mistrzowsku przyrządzony przez mamę. Nie dba przesadnie o linię, ale sport, dużo ruchu na świeżym powietrzu pozwalają jej zachować supersylwetkę.

Lubi czytać kryminały, w telewizji pasjami ogląda seriale - "Ranczo" i "Kryminalne zagadki Las Vegas". - Dla mnie są naprawdę super. Nie opuściłam ani jednego odcinka! - przyznaje z dumą.

Na pytanie o używki, odpowiada: - Zero alkoholu. A jedynym nałogiem, jakiemu się poddała, były papierosy. Rzuciła jednak palenie przed dwoma miesiącami. - Obiecałam mojej klasie III E, że jeśli wygramy plebiscyt Maturzyści 2009, koniec z papierosami. Skoro tak się stało, musiałam dotrzymać słowa - uśmiecha się Magdalena Bucka.

JEDNA STACJA

Na co dzień jeździ zielonym oplem corsa. Jeśli wierzyć plotkom, w samochodzie słucha... tylko jednej stacji radiowej.

- To prawda. I mam zdradzić, jakiej? - żartuje. - Niech będzie, to Radio Tarnów. Wiem, nie jest to może rewelacja, ale nie mam wyboru (śmiech). Po prostu, tak ustawiono kiedyś radio w moim aucie. A ja... nie potrafię przełączyć na inną stację - przyznaje rozbawiona Magdalena Bucka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie