Magdaleny Paradziej przedstawiać nie trzeba. Znana jest nie tylko na Ponidziu, ale też w całym województwie. Kojarzona jest również poza nim, a to za sprawą udziału w programie „The Voice of Poland”. W zeszłym roku artystycznie nie próżnowała. Wystąpiła przy okazji wielu różnych imprez, w tym w Talencie Pińczowskim, którego wygrała, i Talencie Świętokrzyskim, w którym zajęła trzecie miejsce, ponadto miała w rodzinnym Pińczowie pierwszy swój autorski koncert. Nic dziwnego, że promując w artystyczny sposób Ponidzie zasłużyła na wyróżnienie w ramach nagrody „Człowiek Roku”. Nam opowiedziała nie tylko o swojej muzycznej przeszłości, ale też o tym, co planuje w przyszłości.
O dotychczasowych osiągnięciach
Trochę się tego nazbierało. Największym sukcesem jak do tej pory dla mnie jest finał w programie „The Voice of Poland”. Ale i miniony rok był pracowity i obfitował w osiągnięcia. To między innymi pierwsze miejsce w Talencie Pińczowskim i następnie trzecia lokata w finale Talentu Świętokrzyskiego. Otrzymałam także nagrodę marszałka województwa świętokrzyskiego za dotychczasową pracę i promocję naszego województwa. A w tym roku wręczono mi wyróżnienie w plebiscycie Człowiek Roku w kategorii rozrywka, co sprawiło, że miło zaczął się ten rok.
O zespole, w którym występuje
Od tego roku zaczęłam współpracę z nowymi muzykami, profesjonalistami w każdym calu. Obecnie pracujemy nad repertuarem koncertowym, szlifujemy utwory, które wzięliśmy na warsztat, a także tworzymy swoje piosenki. A poza tym wróciłam do pisania tekstów, z czego niezmiernie się cieszę. Przyszła wena twórcza i dzięki temu będę mogła dzielić się swoimi przeżyciami z publicznością podczas występów, które nas czekają w tym roku.
O udziale w „The Voice of Poland”
To była wspaniała muzyczna i telewizyjna przygoda, która wiele mi dała. Pozwoliła mi się obyć z wielką sceną, z kamerami, ze stresem i tremą. Pozwoliła mi też na zdobycie doświadczenia, które jest niesamowicie potrzebne w zawodzie artysty. Dała mi szansę rozwoju i dużą dawkę energii oraz wiary w siebie, w spełnienie marzeń. Gdybym miała uczestniczyć w tym programie jeszcze raz, to na pewno bym się nad tym nie zastanawiała. Bo warto próbować, dlatego, że marzenia się spełniają. Naprawdę! Kiedyś takie programy oglądałam siedząc w fotelu, a niedawno w jednym z nich uczestniczyłam.
O pracy nauczyciela
To bardzo piękna i wdzięczna praca, ale wymagająca w stu procentach poświęcenia. Każdy dzień z dziećmi jest inny, dają dużo pozytywnej energii, że aż chce się wstawać i iść każdego ranka do nich. Spróbowałam pracy w wyuczonym zawodzie i upewniłam się już teraz, że moim przeznaczeniem jest muzyka. Kocham moje dzieci, ale podjęłam nowe życiowe wyzwanie i będę się żegnać z pracą nauczyciela na rzecz mojej największej pasji – do muzyki i śpiewania.
O kondycji muzyki popularnej w Polsce
Obecnie w polskich radiach „rządzą” utwory komercyjne, które są „zrobione” na krótki czas. To piosenki, o których za chwilę ludzie zapominają. Przed młodymi artystami stoi trudne wyzwanie: co zrobić, żeby być zapamiętanym, co zrobić, żeby ich muzyka „grała” w uszach słuchaczy długi czas… Wiem jedno. Trzeba być sobą i trzeba być wiernym swoim poglądom, celom i marzeniom. Jeśli chodzi o mnie, to mam zamiar tworzyć muzykę z odrobiną popu i soulu z dobrymi, mądrymi tekstami.
O muzycznych planach na przyszłość
Rozpoczęłam ze swoim nowym zespołem nowy projekt pod nazwą Suzi. Zachęcam już do zaglądania na oficjalną stronę Suzi Magdalena Paradziej. Mam mnóstwo planów muzycznych i dużo pozytywnej energii oraz chęci do działania. Jakich? Nie będę zdradzać szczegółów. Chcę słuchaczy zaskoczyć. Mam nadzieję, że stanie się to już niebawem, bo „muzycznie” wszystko jest u mnie na dobrej drodze. Wreszcie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?