Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Magdalena Swat o kulisach udziału w "Top model. Zostań modelką"

Dorota KLUSEK
Magda Swat chce zostać modelką i choć z programu odpadła, ze swojego marzenia nie zrezygnowała.
Magda Swat chce zostać modelką i choć z programu odpadła, ze swojego marzenia nie zrezygnowała. archiwum prywatne
- Chciałam wykorzystać szansę na to, by zostać modelką - mówi Magda Swat, uczestniczka programu "Top model. Zostań modelką". Jej przygoda z konkursem zakończyła się, kiedy nie awansowała do finałowej trzynastki. - Szkoda, ale mam bardzo miłe wspomnienia - dodaje.

Magdalena Swat

Magdalena Swat

Ma 19 lat. Mieszka w miejscowości Szyby koło Ostrowca Świętokrzyskiego. Studentka pierwszego roku administracji w Uniwersytecie Jana Kochanowskiego w Kielcach. Jej największa pasja: modeling.

O wybiegu marzyła od zawsze. Dlatego też swoje zdjęcia zamieściła w specjalnym portalu dla dziewczyn zainteresowanych modelingiem. - Tam mnie wypatrzyła pani z agencji Mango Models. Dostałam zaproszenie na sesję zdjęciową i na casting, po którym zaproponowali mi podpisanie umowy. Nic jednak z tego nie wyszło. Miałem wtedy 17 lat, a kontrakt był bardzo rygorystyczny. Moi rodzice nie zgodzili się - wspomina Magda.

OGROMNA KONKURENCJA

Przed rokiem wystartowała w konkursie The Look of the Year. W tym postanowiła wziąć udział w programie "Top model. Zostań modelką".

- Kiedy oglądałam oryginalną wersję programu, myślałam, że chciałabym w czymś takim wziąć udział - zdradza Magda. - Dlatego jak tylko usłyszałam o polskiej edycji, postanowiłam spróbować swoich sił.

Magda wzięła udział w castingu w Warszawie. - Było tam bardzo wiele wysokich, pięknych i zgrabnych dziewczyn - wspomina. - Ogromna konkurencja.

Ale nawet w przypadku kandydatek na modelki, uroda to nie wszystko. - Jak tak stałam przed drzwiami i czekałam na swoją kolej, widziałam, jak bardzo stremowane były dziewczyny, które szły na spotkanie z jurorami. Postanowiłam, że ja się pokaże zupełnie inaczej - śmieje się.

ŁZY SZCZĘŚCIA

Tak narodził się pomysł ze śpiewającym wejściem. - Zostałam skrytykowana, że nie umiem śpiewać i nie powinnam, ale ja wiem, że potrafię - mówi z przekąsem.

Magda zebrała wachlarz komplementów, co słyszeli widzowie programu. Między innymi pochwałę zdobył jej sposób chodzenia. Okazuje się, że to nie było wszystko. - Usłyszałam wiele bardzo sympatycznych słów, a nie wszystkie zostały puszczone w telewizji. Między innymi od Karoliny Korwin-Piotrowskiej usłyszałam, że wyglądam jak milion dolarów.

Ze swojej prezentacji przed jury jest zadowolona. Uważa natomiast, że zadanie wyznaczone dla niej przez fotografa Marcina Tyszkę, podczas którego musiała pozować, mogła wykonać lepiej. - Gdyby nie nerwy… - zauważa.

Ale powodów do narzekań nie ma. Co do niej jurorzy nie mieli wątpliwości, że powinna przejść dalej. - Po tej wiadomości czułam ogromną radość. Popłakałam się ze szczęścia, choć wiedziałam, że to nie koniec. Że przede mną jeszcze wiele trudnych zadań - przyznaje.

WSPANIAŁE WRAŻENIA

Nie musiała na nie zbyt długo czekać. Tydzień później trafiała na poligon. Prawdziwy. Wojskowy.
- To była ogromne zaskoczenie. Żadna z nas się tego nie spodziewała. Tutaj musiałyśmy zmierzyć się z torem przeszkód. Ogromny wysiłek fizyczny, potworne błoto. Po przejściu nim byłam potłuczona i posiniaczona - zdradza.

Wzięła też udział w sesji zdjęciowej. Tym razem jednak jurorzy nie byli tak łaskawi. Usłyszała, że dla niej przygoda z konkursem już się skończyła. Ma wracać do domu.

- Pewnie, że to było przykre, że jak każda dziewczyna chciałam zostać. Szkoda, że odpadłam, ale i tak nie żałuję udziału w programie. Wyniosłam z niego wspaniała wrażenia - wyjaśnia.

Teraz Magda przygotowuje się do rozpoczęcia studiów. Zacznie naukę na pierwszym roku administracji w Uniwersytecie Jana Kochanowskiego w Kielcach. A w sprawie modelingu, nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie