Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Makabryczny wypadek w Korzecku. Zahaczył przyczepą o linie energetyczne. Zginął na miejscu (nowe fakty, zdjęcia)

Sylwia Bławat
Straż Pożarna Kielce
Dramat w Korzecku. Mężczyzna prawdopodobnie dotykał ciężarówki, gdy przeszło przez nią napięcie. Zginął na miejscu.

[galeria_glowna]
52-letni mieszkaniec Korzecka w gminie Chęciny zginął w sobotę porażony prądem - prawdopodobnie naczepa ciężarówki, z której wysypywał rośliny na polu, zahaczyła o linię średniego napięcia. Mężczyznę poraził prąd o napięciu 15 tysięcy woltów.

Dramat rozegrał się w sobotę po godzinie 16. Pierwszy sygnał, jaki dostali policjanci, mówił o tym, że w Korzecku ciężarówka uderzyła w drzewo. Na miejscu okazało się, że prawda jest zupełnie inna. Tragiczna.
52-letni mieszkaniec Korzecka renaultem z naczepą tzw. patelnią wywoził na pole za domem jakieś pozostałości roślinne.

- Wysypywał je na polu. Prawdopodobnie w chwili, gdy je zrzucał z kipera, naczepa zahaczyła o linię średniego napięcia, mężczyzna został porażony prądem o napięciu 15 tysięcy woltów - informuje brygadier Robert Sabat, zastępca komendanta miejskiego państwowej straży pożarnej w Kielcach.

Strażacy mieli informację, że z maszyny unosi się dym. Gdy dojechali na miejsce, okazało się, że nic takiego się nie dzieje. Ciężarówka stała pod linią energetyczną, mężczyzna leżał kilka metrów dalej, trwała reanimacja. Na miejsce przyjechała nie tylko karetka, ale także śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Niestety, nie udało się ocalić życia mężczyzny. 52-latek zmarł, wypadek wiedział jego 20-kilkuletni syn.

Trwa ustalanie szczegółowych okoliczności dramatu. Wiadomo na pewno, że tuż przed tragedią, 52-latek stał przy samochodzie.

- Albo dotknął wozu w chwili, gdy przechodził przez ciężarówkę prąd, albo trzymał dźwignię, albo się oparł o samochód. Wiadomo tylko jedno: to były sekundy - mówią policjanci. - Takiego napięcia ludzki organizm nie jest w stanie przeżyć.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie