SMS ZPRP Kielce - SMS ZPRP Płock 35:34 (13:21)
SMS ZPRP Kielce: Wysocki, Poźniak – Siekierka 1, Będzikowski 12, Makuła 2, Wiaderny 7, Wiatrzyk 1, Antolak, Rożnowski, Kacprzyński 2, Wawrzyniak 5, Majchrzak 1, Jarosz 1, Stempin, Kotliński 3.
SMS ZPRP Płock: Kwiatkowski, Kwasiborski, Węgliński – Kozłowski 1, Chalbicz 1, Hryniewicz 7, Mitruczuk 1, Górski 6, Drobik, Wojnecki 5, Blejsz, Widomski 11, Karpiński 2, Kruk.
Początek był wyrównany, ale dość szybko zarysowała się przewaga zespołu z Płocka. Trener kielczan – Zygmunt Kamys już w 7. minucie musiał poprosić o czas, a jego drużyna przegrywała wtedy 2:6. Później cały czas przewagę mieli zawodnicy z Płocka, którzy grali bardzo dobrze w obronie i po pierwszej połowie wygrywali różnicą ośmiu trafień.
Po przerwie dominacja zespołu z Płocka nie była już tak duża, kielczanie poprawili dyspozycję, wykorzystywali grę w przewadze i rzucali do pustej bramki. Gdy w 38. minucie wygrywali 24:20, z przerwy skorzystał trener Andrzej Marszałek. Kielczanie zmienili obronę na 5-1 i to przynosiło im dużą korzyść, w 53. minucie przegrywali już tylko 30:32, a do tego grali w podwójnej przewadze. SMS ZPRP Kielce gonił, i w końcu na 100 sekund przed ostatnim gwizdkiem doprowadził do remisu.
Później SMS ZPRP Płock miał karnego, ale rzut z siedmiu metrów na 40 sekund przed końcem obronił Kornel Poźniak i SMS ZPRP Kielce mógł wyjść na prowadzenie. Kielczanom się to udało i było to ich pierwsze prowadzenie w tym spotkaniu – jak się później okazało na wagę awansu do finału.
– Mamy być drużyną na poziomie, jeżeli musimy wychodzić z minus ośmiu i nie mamy nic wspólnego z zespołową piłką ręczną, z założeniami, z odprawą wideo to znaczy, że coś jest z nami nie tak. Moja diagnoza była prosta – to jest głowa. Chłopaki mieli przed meczem tyle emocji, że nie potrafili ich zagospodarować, emocje wiązały im nogi, wyglądaliśmy jak cień drużyny. Po przerwie wyglądaliśmy jak drużyna i udało się grać w piłkę ręczną. Po przerwie jego drużyna zmieniła też system obrony na 5-1. – Dobrze, że nam to zafunkcjonowało, tak i tak Andrzej Widomski nas ukąsił kilka razy, ale też współpraca z kołem w Płocku nie była taka jak wcześniej. Dało nam to wymierny efekt – przyznał trener zespołu z Kielc, Zygmunt Kamys.
W innym półfinale SMS ZPRP Kwidzyn wygrała SMS Zagłębie Lubin 34:25 (18:11). W niedzielnym meczu o trzecie miejsce SMS Cup zagrają ze sobą SMS Zagłębie Lubin z SMS ZPRP Płock (początek o godzinie 9), z kolei w finale SMS ZPRP Kielce zmierzy się z SMS ZPRP Kwidzyn (pierwszy gwizdek o godzinie 11). Wszystkie mecze odbędą się w kieleckiej Hali Legionów. Wstęp na nie jest darmowy.
Po zakończeniu turnieju SMS Cup, o godzinie 14.30 w Hali Legionów rozpocznie się klasyk PGNiG Superligi, mecz Łomża Vive Kielce - Orlen Wisła Płock.
- Oceniamy Łomżę Vive za mecz w Porto. Świeciły tylko dwie gwiazdy. I trochę dwie inne
- W niedzielę Święta Wojna Łomża Vive Kielce - Orlen Wisła Płock. Będzie wyjątkowa
- Talant Dujszebajew: To dla mnie zbyt zagmatwany handball. Nigdy tak nie zagram
- Interwencja Andreasa Wolffa z Łomża Vive Kielce numerem 1 w tej kolejce
GDZIE SĄ CHŁOPCY Z TAMTYCH LAT, CZYLI CO DZIŚ ROBIĄ BYŁE GWIAZDY VIVE KIELCE [ZDJĘCIA]
POLECAMY RÓWNIEŻ:
POLUB NAS NA FACEBOOKU. NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIEJ PIŁCE RĘCZNEJ NA:
POLUB NAS NA FACEBOOKU. NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIM SPORCIE NA:
Autor jest również na Twitterze Follow@Pawel_Kotwica |
Obserwuj Handball Echo na Twitterze Follow@Handball_Echo |
Obserwuj Sport Echo Dnia na Twitterze Follow@Sport_Echo_Dnia |
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?