Małgorzata Kożuchowska w nowej roli

Małgorzata Kożuchowska
(fot. Fot. ZOOM)

- Nie jestem w żaden sposób związana z Kielcami - przyznaje Małgorzata Kożuchowska. - Nie mam tu żadnych bliskich, znajomych czy rodziny. Choć kiedy byłam tu ostatnio na koncercie bożonarodzeniowym miałam ciekawe spotkanie. Podszedł do mnie pan, który mi się przedstawił i zapytał, czy moja mama z panieństwa nazywa się tak i tak. Tu wymienił jej nazwisko. Ja mówię, że tak. A on na to: "To proszę ją pozdrowić, studiowaliśmy razem, to była najpiękniejsza dziewczyna w całej uczelni". Po powrocie do domu opisałam mamie tego pana, a ona przyznała, że rzeczywiście taki pan był, nawet wyszukała go na zdjęciu. To moje jedyne związki z Kielcami - śmieje się aktorka.

ĆWICZENIE NA BYSTROŚĆ I POCZUCIE HUMORU

Do stolicy województwa świętokrzyskiego po raz kolejny ściągnęły ją obowiązki zawodowe. Tak jak w grudniu, tak i tym razem została jej powierzona rola prowadzącej imprezę. Poprzednio był to koncert bożonarodzeniowy, a teraz finał konkursu Off Fashion.

- Prowadzenie traktuję jako doświadczenie, które jest odskocznią od mojej aktorskiej codzienności - mówi Kożuchowska. - Wymaga ode mnie innego rodzaju koncentracji. Jako prowadząca mam bardziej bezpośredni kontakt z publicznością. Ja to lubię. Ale jest to też takie ćwiczenie na bystrość, poczucie humoru. Muszę reagować na różne sytuacje, które się wydarzają, a których nie da się z góry zaplanować i wyreżyserować. Daje mi adrenalinę, ponieważ zawsze stając na scenie jako prowadząca, stresuję się. Nie jestem przecież prezenterką czy dziennikarką. Bazuję na moich wcześniejszych doświadczeniach. To jest bardzo dobra szkoła.

MODA KAŻDEGO DNIA

Prowadząc Off Fashion, miała okazję przyjrzeć się finałowym projektom. - Były wśród nich stroje, które były bardziej kostiumem, ale były też kreacje, które można by założyć może nie na co dzień, ale na przykład na galę. Takie były właśnie ubrania Marcina Podsiadło - chłopaka, który wygrał. Taki styl jest na świcie znany i jest rozpoznawalny - ocenia.

Jej znajomość światowych trendów w modzie nie dziwi. - Interesuję się modą - przyznaje. - Lubię ją na co dzień i lubię się nią bawić. Uważam, że nie należy jej traktować zbyt serio. Trzeba mieć do niej dystans. Trzeba umieć z niej wybrać to, w czym my się dobrze czujemy i co jest zgodne z naszym poczuciem humoru i postrzeganiem samych siebie - podkreśla Małgorzata Kożuchowska.
Sama na co dzień najchętniej wkłada leginsy. - Są niezwykle wygodne, ale muszą mieć swój myk - uśmiecha się.

Małgorzata Kożuchowska
(fot. Fot. ZOOM)

Małgorzata Kożuchowska
(fot. Fot. ZOOM)