Zostałam nauczycielem, bo...
...bo tak chciał los. Gdyby ktoś przed 2005 rokiem powiedział mi, że będę nauczycielem, to pewnie bym mu nie uwierzyła. Głównie dlatego, że studia, które ukończyłam to nie takie studia, po których zostaje się nauczycielem. Obecnie... nie wiem, co innego mogłabym robić. Ponad 10 lat pracy w Zakładzie Doskonalenia Zawodowego w Kazimierzy Wielkiej spowodowało, że naprawdę czuję się nauczycielem.
Właśnie, co zawód pedagoga ma w sobie szczególnego?
Być nauczycielem to znaczy być człowiekiem aktywnym i otwartym na wszystko, co nowe. Nauczyciel to nie tylko człowiek, który w swoich uczniach „zasiewa” wiedzę, ale również dobro, szacunek do ludzi, uczy tolerancji i odpowiedzialności. Nauczyciel ma stały kontakt z młodymi ludźmi, od których też czasem można się wiele nauczyć. Poza tym to ciężka i wymagająca poświęcenia praca.
Proszę powiedzieć, co jest dla pani w życiu najważniejsze?
Najważniejsze są dla mnie: rodzina, zdrowie, możliwość pracy. W związku z tym, że ciągle mam coś do zrobienia i wiecznie brakuje mi czasu na odpoczynek, bardzo cenię sobie chwile, kiedy mogę w spokoju usiąść i poczytać książkę. Jest to moje hobby numer jeden! Uważam, że każdy powinien mieć jakąś pasję, hobby - i to jest dla mnie również jedna z najważniejszych wartości w życiu.
Książki - wiemy. A co porabia jeszcze „po godzinach” Małgorzata Krawiecka?
Jeżdżę na rowerze. Telewizji właściwie nie oglądam, od roku chodzę na zajęcia z zumby. Moje weekendy to czas przeznaczony głównie na różne prace domowe. Najbardziej lubię gotować pierogi - ruskie i ze szpinakiem oraz naleśniki. Muzyki słucham głównie podczas jazdy samochodem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
