- Dopóki kobiety będą służyły działaczom partii jedynie do parzenia kawy, zbierania podpisów, roznoszenia ulotek i tytanicznej pracy, a nie będą mogły mieć udziału w tworzeniu programów i ważnych sprawach decyzyjnych, to ja się na taką rolę nie godzę – mówiła wzburzona podczas konferencji.
- To nie jest prawdziwa lewica, gdzie nie ma równych parytetów, takiej samej liczby reprezentantów obu płci na listach wyborczych czy identycznego wynagradzania w pracy - dodawała.
Małgorzata Marenin była w wielu stowarzyszeniach i ugrupowaniach. Jedna z ostatnich jej funkcji to koordynatorka partii Wiosna w Świętokrzyskiem. W poniedziałek otwarcie powiedziała o przyczynach rezygnacji.
- Robert Biedroń, wbrew wcześniejszym zapowiedziom nie zrezygnował z mandatu europosła w Brukseli. To było z jego strony nie fair, oszukał społeczeństwo i korzystając z okazji chciałabym mu powiedzieć: “Drogi Robercie kto jak nie ty potrafił przebić szklany sufit, walczyć ze stereotypami, hipokryzją i takie twoje zachowanie, nie dotrzymanie słowa było całkiem nie na miejscu. Straciłeś zaufanie” - mówiła Marenin.
Liderka Inicjatywy Feministycznej poinformowała, że chciała stworzyć koalicję z Sojuszem Lewicy Demokratycznej, z takim samym prawem do głosu we wszystkich sprawach, ale okazało się to niemożliwe.
– Włodzimierz Czarzasty zlekceważył nas, wręcz nas wyprosił z sali i nie dopuścił do rozmów, to my nie będziemy współpracować z takimi ludźmi. Być może wystartuję do wyborów, ale z innego ugrupowania - mówiła.
Małgorzata Marenin mówiła, że w programie lewicy nie ma ani słowa o polityce antyprzemocowej wobec kobiet, parytetach, suwakach bezpieczeństwa na drogach, partycypacji kobiet w procesach decyzyjnych.
- Traktuje się nas, jak osoby wyłącznie do wykonywania czarnej roboty, w innych krajach w partiach lewicowych byłoby to niedopuszczalne. Mężczyźni politycy muszą w końcu zmienić swoją mentalność i zacząć traktować nas na równi ze sobą - mówiła.
Małgorzata Marenin podsumowała, że gdyby tak zwanych trzech tenorów: Robert Biedroń z Wiosny, Adrian Zandberg z Razem i Włodzimierz Czarzasty z Sojuszu Lewicy Demokratycznej zgodziło się stworzyć koalicję z mniejszymi ruchami i partiami lewicowymi, to mogliby zdobyć więcej głosów do parlamentu.
Andrzej Szejna, szef Sojuszu Lewicy Demokratycznej w Świętokrzyskiem i lider listy Lewicy rezygnację z Małgorzaty Marenin skomentował krótko: - Dla pani Małgorzaty Marenin jest miejsce na liście Lewicy.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Największy aquapark w regionie już na finiszu
Czy mógłbyś zostać handlowcem? Test | Ruszyła budowa wielkiej tężni solankowej w Busku |
Najbardziej absurdalne i najśmieszniejsze podatki | Ile zarabiają Polacy? Sprawdź, czy wiesz! |
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?