Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Małgorzata Piotrowska, Belfer Roku powiatu kazimierskiego: - Trzeba mieć dystans do siebie

Adam LIGIECKI
Nasza pani jest najlepsza! – maluchy z klasy I A kazimierskiej "jedynki” potwierdziły wygraną Małgorzaty Piotrowskiej w plebiscycie Belfer Roku 2014.
Nasza pani jest najlepsza! – maluchy z klasy I A kazimierskiej "jedynki” potwierdziły wygraną Małgorzaty Piotrowskiej w plebiscycie Belfer Roku 2014. Zdzisław Pilarski
Małgorzata Piotrowska z kazimierskiej "jedynki" wygrała plebiscyt Belfer Roku 2014 "Echa Dnia". Poznajmy naszą laureatkę, bo to osoba... naprawdę niezwykła, wyjątkowa.
Najczulsze życzenia pani Małgosia odebrała od swoich pierwszaków.


Najczulsze życzenia pani Małgosia odebrała od swoich pierwszaków. Zdzisław Pilarski

Najczulsze życzenia pani Małgosia odebrała od swoich pierwszaków.
(fot. Zdzisław Pilarski)

Od 33 lat za katedrą. Pracuje z najmłodszymi. Dzieciaki kocha ponad wszystko, a one odwzajemniają to uczucie z nawiązką. Sympatyczna, obdarzona kapitalnym poczuciem humoru, ma do siebie rozsądny dystans, wrogom... pobłaża, przez życie idzie z poezją - oto nasz Superbelfer 2014.

Małgorzata Piotrowska jest nauczycielką klas początkowych Samorządowej Szkoły Podstawowej numer 1 w Kazimierzy Wielkiej. Z "jedynką" związała (prawie) całe życie.

ĆWIERĆ TYSIĄCA DZIECIAKÓW

Jako dziecko chodziła do tej szkoły. Po zdaniu matury wybrała studia o kierunku nauczanie początkowe; ukończyła też studia podyplomowe z języka polskiego i oligofrenopedagogiki (to praca z niepełnosprawnymi). W zawodzie nauczyciela pracuje od 1981 roku - z tego trzy lata w Stradowie, pozostały czas w kazimierskiej "jedynce".

33 lata za katedrą - to oznacza, że spod ręki pani Małgosi wyszło dziesięć grup nauczania początkowego. W sumie, około ćwierć tysiąca dzieciaków.

Najstarsi wychowankowie teraz... dobiegają 40-tki, pamiętają jednak o "swojej pani". Przysyłają kartki z życzeniami, rozmawiają podczas spotkań na ulicy, wspominając z rozrzewnieniem stare, dobre czasy.

ŚMIECH... NIKOMU NIE SZKODZI

W gronie wychowanków Małgorzaty Piotrowskiej znajdują się: siostra zakonna, ksiądz, lekarz pediatra, nauczyciele języków, psycholog, analityk. Wielu z nich mieszka dzisiaj za granicą. Bywa, że nasza laureatka uczy już dwa pokolenia - choćby syna sekretarki w "jedynce", a wcześniej jego mamę.

Pani Gosia jest w tej szkole prawdziwą legendą. A prywatnie? To osoba jedyna w swoim rodzaju, niepowtarzalna. Bardzo sympatyczna, pełna temperamentu. Ma pogodne usposobienie i kapitalne poczucie humoru, a uśmiech nawet na chwilę nie znika z jej twarzy.

- W życiu bardzo ważny jest dystans do siebie. Potrafię też śmiać się sama z siebie, bo to nikomu nie szkodzi, nikogo nie dotyka - przekonuje. - Zupełnie nie przejmuję się tym, że - jak chyba każdy - mam swoich wrogów. W końcu... w przyrodzie potrzebna jest równowaga (śmiech) - dodaje.

PRZYTULI JAK MAMA

Uczniowie mówią najczęściej o Małgorzacie Piotrowskiej: "kochana nasza pani Małgosia". Precyzując: - Wymagająca, ale sprawiedliwa. Zawsze ma dla nas czas, rozmawia z nami na każdy temat. W razie potrzeby przytuli jak mama, pocieszy. Sprawi, że wracamy do ławki uśmiechnięci. Ale też bardzo nie lubi kłamstwa, lenistwa i cwaniactwa - zdradziły nam maluchy z klasy I A.

Rodzice podkreślają doskonały kontakt pani Małgorzaty z dziećmi. Nie tylko uczy, ale przede wszystkim wychowuje. - U niej chyba żadne dziecko nie przechodzi stresu czy traumy z racji początkowych niepowodzeń. To wzorzec nauczyciela wychowania początkowego. Przy przejściu z beztroskiego dzieciństwa do "innego wymiaru". Szkoły - mówi mama jednego z pierwszaków.

ŻYCIE TO POEZJA

Współpracownicy zwracają uwagę na kreatywność pani Małgorzaty. Organizuje wycieczki dla uczniów - do Warszawy, Zakopanego, Krakowa. Jej pierwszaki biorą udział w przedstawieniach, konkursach plastycznych i recytatorskich. Przygotowuje wspólne wieczerze wigilijne i śniadania wielkanocne. Prowadzi kroniki i księgi pamiątkowe swoich klas.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu KAZIMIERSKIEGO

"Po godzinach" czyta poezję. Jej ulubieni autorzy to Maria Jasnorzewska, Małgorzata Hillar, ksiądz Jan Twardowski. Niewiele osób o tym wie, ale pani Małgosia sama też... pisze wiersze. Ba, wydała nawet - w niewielkim nakładzie - tomik "Życie moje to poezja".

W NAGRODĘ - PIKNIK!

Małgorzata Piotrowska już na starcie plebiscytu Belfer 2014 obiecała, że jeśli wygra, w nagrodę zorganizuje piknik rodzinny. I dotrzymała słowa! Impreza odbyła się w trzeciej dekadzie maja.

Przez kilka godzin uczniowie klasy I A bawili się na placu zabaw nad stawem w pobliskich Donosach. Razem z rodzicami i zaproszonymi gośćmi - z burmistrzem Tadeuszem Knopkiem na czele. Był obfity grill, napoje chłodzące, kawa i herbata. Pogoda dopisała, więc można było szaleć na huśtawkach, karuzelach, ściance wspinaczkowej. A nawet opalać na przywiezionych z domu kocach, na zielonej trawce. Burmistrz przekazał pani Małgorzacie dyplom gratulacyjny i okazałą wiązankę kwiatów. Dla dzieciaków - miał wielką torbę słodyczy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie