Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Małgorzata Wilk – Grzywna, Człowiek Roku 2015 w kategorii Turystyka: - Green Velo zna cała Polska

Małgorzata Nowak
Małgorzata Wilk-Grzywna - Człowiek Roku 2015 w kategorii Turystyka. - Tytuł dodał mi skrzydeł - mówi laureatka.
Małgorzata Wilk-Grzywna - Człowiek Roku 2015 w kategorii Turystyka. - Tytuł dodał mi skrzydeł - mówi laureatka. DAWID ŁUKASIK
– Zainteresowanie Polaków szlakiem Green Velo jest ogromne. To poniekąd nasze dziecko – mówi Małgorzata Wilk-Grzywna, laureat nagrody Człowiek Roku 2015 w kategorii Turystyka.

W branży turystycznej jest pani bardziej urzędnikiem czy przedsiębiorcą?
Ani jednym, ani drugim. Regionalna Organizacja Turystyczna Województwa Świętokrzyskiego to organizacja pozarządowa, czyli tak zwany trzeci sektor. Bardzo ważny, a za mało w Polsce doceniany. Przyznaję natomiast, że całe może moje życie zawodowe przed Regionalną Organizacją Turystyczną związane było z przedsiębiorczością. Po studiach na Wydziale Turystyki i Rekreacji przy krakowskiej Akademii Wychowania Fizycznego przez sześć lat pracowałam dla polskich i zagranicznych biur podróży jako pilot wycieczek. Potem dla Jana Jagielskiego i Michała Sołowowa w Kielcach. Przez kilka lat prowadziłam też swoje własne biuro podróży, organizując gościom z zagranicy wypoczynek w Polsce. Dyrektorowałam też w jednym z hoteli w Bieszczadach. W 2002 wróciłam do Kielc, aby rozpocząć pracę właśnie w świętokrzyskiej Regionalnej Organizacji Turystycznej.

Dużo się działo.
- Dużo. Można powiedzieć, że właściwie zasmakowałam każdego sposobu na życie. Od szalonych lat studenckich w Krakowie, domówek u Kory Jackowskiej, imprez z Marcinem Dańcem, poprzez ciszę i spokój w Bieszczadach, by wreszcie jednak osiąść na stałe w rodzinnych Kielcach, gdzie czuję się najlepiej. Pochodzę z osiedla KSM, jestem rodowitą kielczanką.

Jest pani jedynym dyrektorem Regionalnej Organizacji Turystycznej spośród wszystkich szesnastu takich w Polsce, który zakładał to stowarzyszenie i szefuje mu od początku. Pani recepta na zawodowy sukces.
Wierzę w ludzi i słucham ludzi. Mam zawsze swoją wizję, ale rzadko podejmuję decyzję bez konsultacji z innymi. Uważam, że mogę się mylić. Dlatego, gdy w pracy trzeba podjąć decyzję o wyborze kolejnego logotypu, hasła reklamowego czy projektu, rozsyłam materiał do swoich pracowników, współpracowników. Wsłuchuję się także w głosy ekspertów zewnętrznych i ludzi spoza regionu, bo jednostronna perspektywa w marketingu miejsc jest złym doradcą. Generalnie trzeba wsłuchiwać się w tak zwany „rynek”, bo to jego słynna niewidzialna ręka podejmuje decyzje zakupowe.

Regionalna Organizacja Turystyczna często chwali się badaniami, analizami, strategiami rozwoju branży turystyki. Także Pani osobiście prowadzi działalność naukową…
Działalność naukowa w moim wydaniu to może zbyt wiele powiedziane, choć rzeczywiście prowadzę zajęcia ze studentami oraz publikuję w biuletynach Polskiej Akademii Nauk. Wychodzę jednak z założenia, że wszelkie analizy, strategie i teoretyczne opracowania mają sens, gdy są praktycznie wykorzystywanym narzędziem, a nie celem samym w sobie. Ostatnie swoje publikacje poświęciłam na przykład Green Velo, „rozbierając” szlak rowerowy od strony naukowej na czynniki pierwsze. Dzięki badaniom monitorujemy efektywność działań i wiemy, czy są te efekty, czy też nie. Dane mnie interesują, a nie na przykład polityczne głosy krytyki czy hejterzy, którzy sami nic nigdy nie zrobili i nic nie potrafią.

Ostatnio głośno było w 2015 roku o Regionalnej Orgaznizacji Turystycznej Województwa Świetokrzyskiego, występ Conchity Wurst na Sabacie Czarownic, dyskusje o planowanej lokalizacji Parku Dziedzictwa, listy otwarte w mediach. Celowo wywołujecie kontrowersje?
Myślę, że wiele osób, które cokolwiek robią z pełnym zaangażowaniem i pasją, a przy tym podejmują trudne decyzje, naraża się na krytykę i na kontrowersje. Oczywiście można tylko podejmować bezpieczne decyzje, byle tylko „nikt się nie czepiał”, ale nie o to chodzi. Nawet jeśli decyzje Regionalnej Organizacji Turystycznej są kontrowersyjne dla kogokolwiek, to podejmujemy je z pobudek rynkowych, ekonomicznych, a nie ideologicznych.

Ale ostatnio prezydent Kielc zastanawiał się czy Regionalna Organizacja Turystyczna wystarczająco promuje miasto.
Jestem tym zaskoczona, bo kilka razy w roku zbiera się zarząd naszego stowarzyszenia, na którym można dyskutować i proponować wszelkie zmiany. Wiceprezesem Regionalnej Organizacji Turystycznej jest przecież wiceprezydent Kielc Andrzej Sygut, który z racji swojej funkcji ma duży wpływ na to, co robimy. Razem możemy dużo zrobić dla miasta i moim zdaniem ta współpraca się udaje. Wspomnę choćby telewizyjny koncert kolęd w Polsacie nagrany w kieleckiej katedrze, czy wspólną telewizyjną premierę Święta Wiosny z Kieleckim Teatrem Tańca. Jako Regionalna Organizacja Turystyczna prowadzimy Regionalne Centrum Informacji Turystycznej, które w głównej mierze działa na rzecz miasta Kielce.

Mówiąc o świętokrzyskiej turystyce, nie sposób uciec od tematu Green Velo.
To był ogromny projekt i bardzo dziękuję moim pracownikom za intensywną pracę przy nim. Przed nami stanęło trudne zadanie pogodzenia interesów pięciu województw. A one często były rozbieżne. Jedne regiony chciały, żeby jechać na targi do turystyczne do Kaliningradu, a drugie do Friedriechshafen, jednym podobała się nazwa Green Velo, innym niekoniecznie. Jedni chcieli więcej pieniędzy na mapy, inni na spoty reklamowe. Każda decyzja była wypracowanym, dobrym kompromisem. Spotykaliśmy się z innymi Regionalnymi Organizacjami Turystycznymi, samorządami województw, stowarzyszeniami rowerowymi, a przede wszystkim z branżą turystyczną. A potem te wszystkie decyzje należało wprowadzić w czyn. Blisko sto pięćdziesiąt przetargów i konkursów. Żadnego z nich nie zaskarżył ani jeden oferent, co jest ewenementem, bo wiemy, jak często firmy skarżą się choćby w przetargach budowlanych. Projekt odniósł spektakularny sukces, bo w ciągu jednego roku o Green Velo dowiedziała się niemal cała Polska.

Rozbudziliście apetyty. Jaka przyszłość czeka projekt Green Velo?
Nieformalnie nadal zajmujemy się komunikacją szlaku. W kwietniu podczas targów AGROTRAVEL w Kielcach chcemy oficjalnie powołać klaster i być może już wtedy przekażemy pałeczkę innej Regionalnej Organizacji Turystycznej. Zainteresowanie Polaków szlakiem Green Velo jest ogromne. Wiele osób deklaruje, że na wiosnę chce przejechać choćby część trasy. Czujemy się odpowiedzialni za dalsze losy szlaku. To poniekąd nasze dziecko, które ze względu na swoje unikalne cechy, ma szansę stać się turystycznym hitem Polski. Chcielibyśmy tę trasę albo oddać komuś w dobre ręce, albo sami pozyskać pieniądze na jej dalszy rozwój. Nigdy nie dostaliśmy tyle słów wsparcia oraz gratulacji za dobrze przeprowadzoną kampanię i to jest powód do satysfakcji.

Chyba podobnie jak tytuł Człowieka Roku w turystyce?
To wyróżnienie dodaje mi skrzydeł. Zarówno kapitule „Echa Dnia”, jak i wszystkim, którzy oddali na mnie swoje głosy, serdecznie dziękuję. W takich chwilach znika zmęczenie i mobilizuję się do dalszej pracy. Jest mi tym bardziej miło, że wśród laureatów są inni przedstawiciele naszej branży, w tym zwycięzca Piotr Lichota, twórca turystycznej dumy regionu świętokrzyskiego.

A kiedy przychodzi czas na odpoczynek…
…wsiadam na rower. Londyn zwiedziłam z rodziną docierając ścieżkami rowerowymi do głównych atrakcji turystycznych. W wakacje zwiedzałam na dwóch kółkach włoskie wybrzeże. Uwielbiam podróże. Fantastycznie wspominam lata, kiedy byłam pilotem wycieczek. Moją specjalizacją były Syria, Rosja oraz kraje Beneluksu. Dziś, z pasją i zazwyczaj bardzo aktywnie odkrywam zarówno europejskie metropolie, jak i dzikie zakątki naszego kraju. Dzieje się tak podczas nielicznych dni wolnych od pracy. Generalnie preferuję adrenalinę na wysokim poziomie, ale po całym stresującym dniu pracy, jest on zbyt wysoki, idę na fitness z córką i mężem.

Człowiekiem Roku 2015 w województwie świętokrzyskim został Piotr Lichota, twórca potęgi Bałtowa, przedsiębiorca.
Oprócz tytułu głównego oraz w Kielcach i poszczególnych powiatach przyznaliśmy też tytuły w najważniejszych kategoriach życia. Piotra Lichotę prezentowaliśmy przed tygodniem. W kolejnych wydaniach „Relaksu” „Echa Dnia” zaprezentujemy zwycięzców w kategoriach. Oto zdobywcy tytułów w kategoriach.
Ambasador - Sławomir Zieliński
Biznes - Piotr Lichota
Pomoc Społeczna - Edyta Więckowska
Kultura - Paweł Krakowiak
Rozrywka - Andrzej Piaseczny
Sport - Mariusz Adamczyk
Samorząd - Paweł_Zagaja
Turystyka - Małgorzata Wilk-Grzywna
Społeczeństwo - Jacek Wiatrowski
Rolnictwo - Tomasz Krzywda
Edukacja - Beata Salata
Religia - ojciec Jakub Zawadzki
Zdrowie - Jarosław Seweryński
Polityka - Kamil Suchański
Debiut/odkrycie - Artur Maik

Małgorzata Wilk-Grzywna
Rodowita kielczanka. Dyrektor Biura Zarządu Regionalnej Organizacji Turystycznej Województwa Świętokrzyskiego, wiceprezes Forum Regionalnych Organizacji Turystycznych, wykładowca akademicki. W 2015 roku przeprowadziła wraz z zespołem jedną z największych w historii polskiego marketingu miejsc kampanię reklamową Wschodniego Szlaku Rowerowego Green Velo o wartości 25 milionów złotych, obsypaną nagrodami za najlepsze stoisko targowe, najlepsze wydawnictwa i najlepszy spot reklamowy. Ma męża i córkę - tegoroczną maturzystkę.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie