Mali turyści uwielbiają wesołe miasteczko w Sielpi. Wizyta w nim to świetna atrakcja na nieplażową aurę

Po upalnym, wręcz tropikalnym weekendzie w Sielpi nastała aura spokojniejsza. I choć nie brakuje amatorów plażowania i kąpieli, to większość wczasowiczów szuka pozaplażowych atrakcji. Jedną z nich, skierowaną do najmłodszych jest wesołe miasteczko. Co w nim znajdziemy?

- Mamy autodrom, karuzele, kolejkę górską, wypożyczalnię gokartów, autek i hulajnóg elektrycznych – mówi właściciel Mateusz Wrona. - Ale hitem i tegoroczną nowością jest bawialnia da dzieci do 12 roku życia. W bawialni można się znakomicie i bezpiecznie bawić, ale także organizować urodzinowe przyjęcia. W sprzedaży dostępne są również vouchery podarunkowe.

Bawialnia o powierzchni 300 metrów kwadratowych to dwupoziomowa konstrukcja z torami przeszkód, zjeżdżalniami wielotorowymi, trampolinami, spider towerem, zjeżdżalnią rolkową, pontonami, strefą malucha i dmuchaną zjeżdżalnią. Sala zabaw powstała pod halą namiotową dzięki czemu funkcjonuje w każdą pogodę.

W poniedziałek spotkaliśmy tam dzieci z półkolonii organizowanej przez Miejski Klub Sportowy Neptun z Końskich. Dzieciaki znakomicie się bawiły.

- Zapraszamy nie tylko indywidualnych gości, ale i grupy zorganizowane – kontynuuje Mateusz Wrona. - Gdy zgłasza się grupa, zamykamy naszą bramę i wesołe miasteczko jest do dyspozycji wyłącznie tej grupy.