Pułkownik Wiesław Mitkowski, dowódca garnizonu Kielce, który był głównym organizatorem uroczystości utrzymuje, że przed wydarzeniem, tak jak co roku, zapraszał kielczan na obchody za pośrednictwem mediów. Nie organizował w tym celu konferencji prasowej, bo tą co roku organizowała wojewoda świętokrzyski. W tym roku jej nie było nie było, więc oficjalnego spotkania organizatorów z dziennikarzami także zabrakło. – Jednak ja nikomu nie odmawiam udzielenia wywiadu. Być może to, że do mediów nie została wysłana oficjalna informacja z programem uroczystości ma wpływ także to, że od 23 lipca nasz oficer prasowy przebywa na urlopie – dodaje Mitkowski
Dodaje, że organizacyjnie obchody wypadły atrakcyjnie. – Po raz pierwszy mieliśmy tak dużą ilość żołnierzy na placu, bo oprócz moich 80 żołnierzy, mieliśmy także kompanię szkolną. Jedyne czego brakowało, to orkiestry wojskowej, ale tej w Kielcach nie mamy. Mimo to, na kieleckim Placu Wolności kielczan zainteresowanych wydarzeniem było niewielu. W porównaniu z poprzednimi latami frekwencja była niższa nawet o dwa, czy trzy razy. - Zrobiliśmy wszystko, co mogliśmy. Mnie, jako dowódcy garnizonu zależy przecież na tym, żeby na obchodach obecni byli mieszkańcy – mówi Mitkowski.
Współorganizatorem obchodów był Świętokrzyski Urząd Wojewódzki w Kielcach. Przed uroczystościami, na stronie internetowej jednostki nie było żadnej informacji ani zaproszenia na wydarzenie. Diana Głownia, rzecznik prasowy wojewody świętokrzyskiego informuje, że urząd nie był odpowiedzialny za poinformowanie o wydarzeniu. – To nie my wystosowaliśmy zaproszenia dla oficjalnych gości, to było zadanie głównego organizatora, czyli Garnizonu Kielce, więc również oni powinni zadbać o promocję. Jeśli jednak pojawił się problem i oczekuje się od nas aktywniejszego promowania święta, wojewoda świętokrzyski Agata Wojtyszek już teraz deklaruje, że w przyszłym roku włączy się aktywniej w promowanie tych uroczystości – mówi Diana Głownia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?