Fałszywy alarm nastolatki z Ożarowa postawił na równe nogi służby ratunkowe
Historia rozegrała się w piątkowe popołudnie, 6 października. Na numer alarmowy 112 zadzwoniła nastolatka. - Powiedziała tylko, że jej mama nie oddycha i bez podania dodatkowych informacji, rozłączyła się – przekazywał aspirant Katarzyna Czesna-Wójcik, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Opatowie.
Dyspozytorzy Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego, a potem także dyżurny opatowskiej policji, próbowali dodzwonić się do dziewczyny, ale bez skutków. - Policjantom udało się ustalić właściciela numeru i adres. Na miejsce wysłano trzy patrole policji i karetkę pogotowia – wyliczał Katarzyna Czesna – Wójcik
Drzwi do mieszkania jednego z bloków w Ożarowie otworzyła nastolatka, która wcześniej wykonała telefon. - Przyznała, że był to żart a jej mamie nic się stało i nie jest świadoma tego, co właśnie się wydarzyło. Policjanci skontaktowali się z mamą dziewczyny, kobieta przyjechała do mieszkania, potwierdzono, że życiu matki nastolatki nic nie zagraża – dodawała opatowska policjantka.
„Echo Dnia” ustaliło nieoficjalnie, że dziewczynka ma 13 lat.
Tu jednak historia się nie kończy, gdyż po zebraniu materiałów sprawa trafi do Sądu Rodzinnego. - Przypominamy, że numer alarmowy 112 służy wyłącznie do powiadamiania o nagłych sytuacjach zagrożenia zdrowia, życia lub mienia. Osoba dzwoniąca na 112 bez ważnego powodu blokuje linię telefoniczną a w konsekwencji załogi służb ratunkowych komuś, kto właśnie w tej chwili może potrzebować natychmiastowej pomocy – podkreślają stróże prawa.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?