Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mamy dość Smoleńska?

Stanisław Wróbel
Piątek był w Polsce pierwszym dniem projekcji długo wyczekiwanego filmu „Smoleńsk”, który opowiada o jednej z największych polskich tragedii - katastrofie samolotu, 10 kwietnia 2010 roku, w której zginęło 96 ważnych dla państwa osób z prezydentem Lechem Kaczyńskim i jego żoną na czele. Wydawało się, że kina będą oblegane.

Tymczasem... we wszystkich kinach w Kielcach i regionie były pustki. Nie treść filmu, ale właśnie puste kina wzbudziły wczoraj największe zdziwienie. Dlaczego tak się stało? Moim zdaniem zawinili przede wszystkim politycy. Przez ostatnie lata słowo „Smoleńsk” odmieniano na wszystkie sposoby, mnożono hipotezy, wszczynano awantury. Katastrofa stała się elementem gry politycznej, niektórzy uwierzyli, że zawsze zwycięskiej. Puste kina na filmie świadczą o tym, że Polacy mają dość tematu „Smoleńsk”. Może jednak dzięki temu niektórzy politycy się opamiętają i zamiast wiecznych awantur z godnością, w ciszy będą czcić pamięć ofiar katastrofy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie