Najpierw pożar, potem poszukiwania zaginionego, na finał zagrożenie chemiczne - tak w skrócie można opisać przebieg jesiennych ćwiczeń powiatowych strażaków, przeprowadzonych pod kryptonimem „Kazimierza 2016”. Areną manewrów były: Centrum Administracyjne Placówek Opiekuńczo-Wychowawczych, Warsztat Terapii Zajęciowej i kryta pływalnia w Kazimierzy Wielkiej.
Ćwiczenia zaplanowano w formie trzech epizodów. Na początek - ogień. Pożar wybuchł na poddaszu Centrum Placówek Opiekuńczo-Wychowawczych, a strażacy ćwiczyli prowadzenie akcji ratowniczo-gaśniczej wewnątrz i na zewnątrz budynku.
Przeprowadzono ewakuację ludzi - osobom poszkodowanym w wyniku pożaru udzielono też pierwszej pomocy medycznej.
Druga odsłona ćwiczeń - poszukiwanie uczestnika Warsztatu Terapii Zajęciowej dla osób niepełnosprawnych. Nie było to łatwe zadanie, a strażacy i współpracujące z nimi służby ratownicze „przeczesały” każdy zakamarek. Zaginionego szukano także w zbiorniku wodnym, przy użyciu łodzi.
Epizod trzeci - chemia. Zgodnie ze scenariuszem, podczas rozładunku podchlorynu sodu na parkingu pływalni doszło do uszkodzenia pojemnika i wycieku substancji niebezpiecznej dla zdrowia ludzi. Obok zastępów kazimierskiej Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w akcji brali udział „chemicy” z SGR Chem-Eko.
Oprócz straży zawodowej, w ćwiczeniach uczestniczyły jednostki ochotnicze, wchodzące w skład kazimierskiej Powiatowej Kompanii Odwodowej, pluton gaśniczy numer 2 „Południe”, samochód dowodzenia i łączności z Kielc. Także pogotowie ratunkowe, policja oraz członkowie zespołów kryzysowych - powiatowego i gminnych. Ćwiczono współdziałanie jednostek, systemy łączności i doskonalenie dowodzenia. Zabezpieczenie operacyjne powiatu na czas manewrów stanowiły dwa zastępy Ochotniczej Straży Pożarnej z Sędziszowic oraz zastęp Ochotniczej Straży Pożarnej z Czyżowic. W roli rozjemców wystąpili oficerowie pożarnictwa z Pińczowa, Buska-Zdroju i Staszowa.
- To były udane ćwiczenia. Wszystkie zakładane cele zostały osiągnięte -podsumowuje młodszy brygadier Kazimierz Zabłotny, komendant powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Kazimierzy Wielkiej, dodając: - A strażacka grochówka, przygotowana na koniec ćwiczeń... smakowała wszystkim jak nigdy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?