Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mankament nowych kieleckich autobusów - bramka nie do przejścia?

/LB/
Barierka przy przednich drzwiach autobusu często "odstrasza” pasażerów, którzy chcąc wysiąść, przeciskają się do innego wyjścia.
Barierka przy przednich drzwiach autobusu często "odstrasza” pasażerów, którzy chcąc wysiąść, przeciskają się do innego wyjścia. czytelnik
Jeżdżące po Kielcach nowe autobusy - solarisy podobają się pasażerom, którzy nareszcie mogą podróżować w komfortowych warunkach. Zastrzeżenia budzi w nich tylko jedno rozwiązanie.

- Przy wejściu pierwszymi drzwiami, tuż przy kierowcy zamontowana jest bramka. Po co? - pyta nasz czytelnik.

Chodzi o dwie poziome barierki, które znajdują się na wysokości pasa. - Starsze osoby przyzwyczajone są do wsiadania i wysiadania przednimi drzwiami autobusu, bo o takiej zasadzie zawsze informowały napisy. Tymczasem nie raz byłem świadkiem, gdy właśnie w nowym autobusie ktoś chciał przejść przez tę barierkę, a kierowca nakrzyczał na niego, że nie po to jest zamontowana, żeby tędy chodzić.

Zdarza się, że w ogóle nie otwiera tych drzwi - relacjonuje pan Zbigniew. - Czy to oznacza, że pasażerowie mogą korzystać tylko z drzwi środkowych i ostatnich? Czasem, gdy jest duży ścisk, nie ma możliwości z początku autobusu przedostać się do innego wyjścia. Poza tym dlaczego starsi ludzie mają się gdzieś przepychać? To niebezpieczne - denerwuje się kielczanin. - Barierki są ruchome, czyli przystosowane do przechodzenia przez nie. Ale jeśli budzą tyle niejasności, to może lepiej po prostu je zdjąć - sugeruje mężczyzna.

Zastępca dyrektora Zarządu Transportu Miejskiego w Kielcach Barbara Damian informuje, że bramki przy przednich drzwiach w autobusie to standard europejski. - Takie rozwiązanie wprowadzono ze względu na bezpieczeństwo zarówno pasażerów, jak i po części także samego kierowcy.

W razie silniejszego hamowania pasażerowie nie lecą do przodu, na kabinę kierowcy, a dzięki odgrodzeniu, nie zasłaniają mu również widoczności. Nie ma jednak żadnego przepisu, który zakazywałby wychodzenia i wchodzenia przednimi drzwiami nowych solarisów. Wystarczy odchylić bramkę - wyjaśnia Barbara Damian. - Jeżeli kierowca widzi, że ktoś chce skorzystać z przednich drzwi, bo tak mu wygodniej czy czuje się bezpieczniej, to powinien mu to umożliwić. Wszystkie drzwi w autobusach służą pasażerom - zapewnia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie