Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Manuel Strlek: - Wygrana daje pewność

Elżbieta ŚWIĘCKA [email protected]
- Jeśli chcemy grać dalej w Lidze Mistrzów musimy dać z siebie wszystko - mówi kielecki skrzydłowy Manuel Strlek

Manuel Strlek

Manuel Strlek

Lewoskrzydłowy Vive Targi Kielce, urodzony 1 grudnia 1988 roku. Gra z numerem 17, pseudonim - Manu, Striki. Ma 181 centymetrów wzrostu i waży 75 kilogramów. Reprezentant Chorwacji. Zanim trafił do Vive, przez sześć sezonów grał w Croatii Osiguranje Zagrzeb. Hobby:film, książki, granie na playstation.

W sobotnim meczu Manue; Strlek zdobył trzy bramki dla drużyny Vive i swój występ przeciwko słoweńskiej drużynie Gorenje Velenje może zaliczyć do udanych. Trzecia z rzędu wygrana w fazie grupowej Ligi Mistrzów bardzo go cieszy, ale wie, że kielczanie w każdym kolejnym spotkaniu muszą grać jak najlepiej.

Elżbieta Święcka: Jak ocenisz spotkanie z Goreje Velenje?

Manuel Strlek: - To jest Liga Mistrzów. Każdy mecz jest trudny. Więcej bramek zdobywasz tylko wtedy, kiedy grasz dobrze. Dzisiaj zajęło nam 40 minut, by zacząć grać naprawdę dobrze i pokazać różnicę między obydwoma zespołami. Wygraliśmy sześcioma bramkami i pokazaliśmy dobrą grę. Najważniejsze jest jednak to, że udowodniliśmy, że możemy lepiej grać. Mam nadzieję, że w następnych spotkaniach również zagramy tak dobrze, albo jeszcze lepiej, niż w tym meczu.

Co było kluczem do zwycięstwa? Pierwsze dziesięć minut drugiej połowy i dobra gra w obronie?

- Te pierwsze minuty były ważne, bo wyszliśmy na boisko bardzo skoncentrowani i zaczęliśmy zdobywać przewagę. Ale najważniejsza jest obrona. Jeśli dobrze gra się w defensywie, można zdobywać bramki z kontrataku. W tym spotkaniu obie drużyny zagrały nieźle w obronie, dlatego padło kilka takich bramek.

Pierwsza połowa była bardzo wyrównana, nie zabrakło w niej błędów. Co sprawiało wam największy problem?

- Taka sytuacja to jest coś normalnego. Nie można zdobyć przewagi dziesięciu bramek w pierwszej połowie. Dlatego gra się 60 minut. Pytanie tylko, w którym momencie będzie widać różnicę. W meczu z Gorenje Velenje było to 40 minut, może następnym razem potrwa to tylko 15 minut.

Który z piłkarzy drużyny przeciwnej sprawiał wam największe problemy?

- Gorenje ma świetnego bramkarza, Ivana Gajicia. Bardzo dobrze też spisywał się Marko Bezjak na środku rozegrania. Świetnym piłkarzem Gorenje, który również rozegrał bardzo dobry mecz jest lewy rozgrywający Klemen Cehte. Zresztą, cała drużyna jest mocna. Nie bez przyczyny zostali mistrzem Słowenii.

Udało wam się wygrać trzy mecze fazy grupowej z rzędu. Jak nastawianie przed kolejnym spotkaniem?

- Dzięki tym zwycięstwom mamy pewność siebie i wydaje mi się, że to jest najważniejsze dla całej drużyny. Mamy też odpowiednią jakość gry. W przyszłym tygodniu musimy zrobić wszystko, co w naszej mocy, by zagrać jak najlepiej i utrzymać pierwsze miejsce w grupie. Jeśli chcemy grać dalej w Lidze Mistrzów i dojść do finału rozgrywek musimy dać z siebie wszystko.

Dziękuję za rozmowę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie