Kolejne cudowne wieści zza oceanu przekazała za pomocą mediów społecznościowych mama Marcela:
Już prawie czwarty tydzień za nami, a efekty widać gołym okiem. Chore oko Marcelka wraca na swoje miejsce, czyli ewidentnie guz się zmniejsza. Nie spodziewaliśmy się efektów aż tak szybko!! Ale wiecie co jest najcudowniejsze!? Marcel dziś czekając na protonoterapię, powiedział, że widzi dużo lepiej na chore oko - napisała pani Agnieszka.
Jest to cudowna informacja, tym bardziej, że niedawno lekarze stwierdzili, iż priorytetem jest ochrona zdrowego oka i nie są do końca pewni czy w chorym uda się naprawić wzrok. Okazuje się jednak, że wszystko jest możliwe, a wiara czyni cuda.
Będąc kiedyś nad fontanną Marcel poprosił o pieniążek, więc mówimy ,,Marcelku pomyśl życzenie i wrzuć pieniążka tylko pamiętaj nie zdradzaj swojego marzenia". Gdy dziś czekaliśmy na naszą kolej, Marcel powiedział: widzisz mamo miałaś racje marzenia się spełniają, bo wrzucając tego pieniążka właśnie o takim marzeniu pomyślałem żeby jak najszybciej moje oczko wyzdrowiało, a skoro widzę lepiej to zdrowieje prawda?'' - dodała we wpisie mama chłopca.
Przypomnijmy, że Marcel zmaga się z glejakiem nerwu wzrokowego. Leczenie chłopca w USA kosztowało ponad milion złotych, a pieniądze udało się uzbierać dzięki wielu akcjom pomocy i setkom osób o dobrych sercach, które wsparło prowadzoną zbiórkę.
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?