Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Marcin Cebula, pomocnik Korony: - Bracia przynieśli mi szczęście

Dorota Kułaga
Marcin Cebula rozegrał dobry mecz i zaliczył asystę w meczu z Lechią Gdańsk.
Marcin Cebula rozegrał dobry mecz i zaliczył asystę w meczu z Lechią Gdańsk. Fot. Dorota Kułaga
Korona Kielce wygrała na Kolporter Arenie z Lechią Gdańsk 1:0 w meczu Lotto Ekstraklasy rozegranym w Wielką Sobotę. Marcin Cebula zaliczył udany występ, miał asystę przy bramce Gorana Cvijanovicia.

- Udało mi się wymanewrować obrońców, zobaczyłem Gorana, który zdobył ładną bramkę. Goran mógł podwyższyć na 2:0 z rzutu karnego. Nie udało się. Taka jest piłka. Cieszymy się z wygranej, bo ona była dla nas najważniejsza. Dzięki tym punktom mamy pierwszą ósemkę - mówił po meczu pochodzący ze Staszowa Marcin Cebula, piłkarz Korony Kielce.

Po swojej asyście i bramce zdobytej przez Gorana Cvijanovicia Marcin Cebula wykonał gest w kierunku trybun. - Byli na meczu moi bracia - Michał i Konrad. Przynieśli mi szczęście. Konrad też gra w piłkę, teraz w Piaście Osiek. W Wielką Sobotę jego zespół wygrał 4:2, więc rodzina jest szczęśliwa. Teraz przed nami mecz Pucharu Polski. Chcemy zwyciężyć w konfrontacji z Arką Gdynia i w finale zagra - dodał Marcin Cebula.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie