Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Marcin Cebula z Korony Kielce Święta Bożego Narodzenia spędzi w Kielcach i Staszowie

dor
Marcin Cebula wigilię spędzi w Kielcach, a w pierwszy dzień świąt pojedzie do rodzinnego Staszowa.
Marcin Cebula wigilię spędzi w Kielcach, a w pierwszy dzień świąt pojedzie do rodzinnego Staszowa. Dorota Kułaga
Piłkarze Korony Kielce po zremisowanym 2:2 meczu z Piastem Gliwice rozpoczęli urlopy. Potrwają do 8 stycznia. Pomocnik Korony - pochodzący ze Staszowa Marcin Cebula - z rundy jesiennej może być zadowolony.

- Jesień musimy zaliczyć do udanych. Długo trwała nasza seria bez porażki. Szkoda tylko tych trzech ostatnich spotkań, w których zdobyliśmy jeden punkt. Gra w tych meczach wyglądała gorzej. Ale ogólnie możemy być zadowoleni. Ze swojej gry też jestem zadowolony. Na pewno taktycznie jestem lepiej przygotowany, dołożyłem do tego trochę charakteru i to zaprocentowało. W końcówce odczuwaliśmy już zmęczenie, ale na szczęście za nami ostatni mecz. Mamy teraz przerwę, wypoczęci wrócimy do treningów - mówił Marcin Cebula.

Gdzie wychowanek Pogoni Staszów spędzi Święta Bożego Narodzenia? - Bardzo lubię ten czas, to wyjątkowe dni. Wigilię spędzę w Kielcach z dziewczyną i jej rodzicami. W pierwszy dzień świąt pojedziemy do Staszowa, a w drugi wyjedziemy do Zakopanego - wyjaśnił Marcin Cebula.

Z potraw wigilijnych najbardziej lubi pierogi. - Ale inne też bardzo mi smakują. Każdej staram się trochę skosztować - powiedział Marcin.

Jeśli chodzi o kolędy, to rozbrzmiewają w jego domu. - Słuchamy, lepiej, żebyśmy nie śpiewali (śmiech). Nie mam talentu wokalnego - mówił z uśmiechem pomocnik grający w ekipie Gino Lettieriego.

Do Zakopanego wyjeżdżają 26 grudnia i będą tam do 30 grudnia. - Wybieramy się z Bartkiem Kwietniem, więc na pewno będzie wesoło - dodał. Nowy Rok powita w Starachowicach, między innymi z Bartoszem Kwietniem, wychowankiem Juventy Starachowice, byłym piłkarzem Korony Kielce, który obecnie występuje w Jagiellonii Białystok.

- Miłe towarzystwo, na pewno będzie sympatycznie, będzie dobra zabawa - powiedział Marcin Cebula, który przyjaźni się ze wspomnianym Bartoszem Kwietniem.

Czego utalentowany piłkarz pochodzący ze Staszowa życzyłby sobie przede wszystkim w 2018 roku?

- Przede wszystkim zdrowia, bo ono jest najważniejsze. Zarówno dla mnie, jak i wszystkich moich bliskich. Poza tym tego, żebyśmy awansowali do pierwszej ósemki. I regularnych występów w Lotto Ekstraklasie, więcej bramek i asyst. To pod względem sportowym jest dla mnie najważniejsze - powiedział Marcin Cebula, pomocnik Korony Kielce, pochodzący ze Staszowa.

ŁADNIEJSZA STRONA SPORTU. ZOBACZ NAJPIĘKNIEJSZE ŚWIĘTOKRZYSKIE SPORTSMENKI

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie