W ramach audycji „A State Of Trance”, Armin van Buuren holenderski didżej i producent muzyki trance, zaprasza fanów do studia swojej wytwórni płytowej w Amsterdamie. Muzyk wybiera gości na podstawie zgłoszeń, a tych - rzecz jasna - nie brakuje. W swoim, Marcin Fugiel z Kielc opisał utwór, który ma dla niego duże, sentymentalne znaczenie.
Historia kielczanina ujęła gwiazdę
Armina ujęła historia Polaka i zaprosił go do swojego studia, by mógł podzielić się nią w programie Service For Dreamers przed tysiącami widzów i słuchaczy. - To dla mnie przygoda życia. Myślę, że udało mi się go trochę zaskoczyć swoją opowieścią i umiejętnościami, dlatego jest mi niezmiernie miło - przyznaje Marcin Fugiel.
Swoją historię, a także twórczość, Marcin miał okazję zaprezentować przed tysiącami fanów Armina.
Gościnny Armin
Dwugodzinna audycja była transmitowana na żywo. Podczas jej trwania, każdy oglądający mógł komentować na bieżąco. Pod transmisją swoje uwagi wpisywali użytkownicy z różnych stron świata. - Byłem stremowany, ale wszystko odbyło się w bardzo przyjaznej, pozytywnej atmosferze. Zupełnie nie dało się odczuć tego dystansu pomiędzy gwiazdą a fanem. Miałem wrażenie, że to osoba, która ma niesamowitą lekkość w kontaktach z innymi. Choć na festiwal podjeżdża limuzyną w towarzystwie ochroniarzy, natomiast tutaj nie było żadnych barier. Wydawało mi się, że doskonale się znamy. Chyba właśnie to pomogło pokonać stres, chociaż przed samym wejściem na antenę, trema się pojawiła - opowiada z przejęciem kielczanin.
Show oglądają miliony fanów muzyki elektronicznej
Trudno dziwić się tremie. „A State Of Trance” jest najchętniej słuchanym show radiowym na świecie z przeszło 30 milionami słuchaczy tygodniowo w ponad 40 krajach.
- Wszyscy w studio dbali o każdy detal, sprawiali, że dobrze się tam czuliśmy. Byli otwarci i towarzyscy, przekazywali nam dużo energii. Panował tam luźny, imprezowy klimat. Wszędzie rozbrzmiewała muzyka elektroniczna. Myślę, że to dzięki niej panowała tam własnie taka atmosfera. Pod jej wpływem byli nawet pracujący za biurkiem. To było niesamowite przeżycie i na długo je zapamiętam - zapewnia Marcin.
TOP 15 miejsc w Świętokrzyskiem widzianych z kosmosu
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
