Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Marek Jedynak z Instytutu Pamięci Narodowej w Kielcach: Postawa Armii Krajowej była dobrym przykładem dla narodu

Tomasz Trepka
Doktor Marek Jedynak
Doktor Marek Jedynak Delegatura IPN w Kielcach
80 lat temu przemianowano Związek Walki Zbrojnej na Armię Krajową. O przypadającej 14 lutego rocznicy z doktorem Markiem Jedynakiem z Delegatury Instytutu Pamięci Narodowej w Kielcach rozmawia Tomasz Trepka

Czy 14 lutego 1942 roku to istotny moment dla polskiej konspiracji niepodległościowej?

W historii II wojny światowej to ważna data z perspektywy dziejów Polski. To rocznica podpisania przez gen. broni Władysława Sikorskiego, naczelnego wodza Polskich Sił Zbrojnych (PSZ), rozkazu, który miał przede wszystkim polityczno-wojskowe znaczenie. Działająca od listopada 1939 r. na – znajdujących się pod okupacją niemiecką i sowiecką – ziemiach polskich organizacja Związek Walki Zbrojnej była przez Rząd Rzeczypospolitej Polskiej uznawana za pełnoprawną część Polskich Sił Zbrojnych (w aspekcie prawa międzynarodowego kwestia ta została uregulowana dopiero w 1944 r). Organizacja stanowiąca część polskiej armii musiała również przybrać nową nazwę, oddającą ogólnopolski charakter i jej podstawowe cele.

Co właściwie wydarzyło się 14 lutego 1942 r.?

Naczelny wódz Polskich Sił Zbrojnych gen. broni Władysław Sikorski 14 lutego 1942 r. wydał rozkaz nr 627 o zmianie nazwy organizacji „Związek Walki Zbrojnej” na „Armia Krajowa”. Warto podkreślić tę informację: nie powstała wówczas Armia Krajowa. Funkcjonujący nieprzerwanie od 1939 r. Związek Walki Zbrojnej wyłącznie zmienił nazwę. Pozostały te same struktury i ci sami ludzie.

Czy zatem była to kwestia symboliczna?

Rozkaz naczelnego wodza PSZ nie ograniczał się wyłącznie do symboliki. Miała to być zmiana myślenia o tym, jaką rolę od tej chwili miała pełnić Armia Krajowa. Słowo „armia” utożsamiane jest z siłami zbrojnymi kraju. To już nie była jedna z wielu organizacji konspiracyjnych. To było Wojsko Polskie w konspiracji, wojsko Polskiego Państwa Podziemnego. Również nie bez znaczenia była dalsza część rozkazu, w której naczelny wódz wyraźnie zaznaczył, że od tego momentu „stanowisko Pana Generała nosi nazwę dowódcy Armii Krajowej”. Dla żołnierzy i osób związanych z wojskowością był to jasny i czytelny przekaz. Na czele jednostek liniowych (bojowych) zawsze stał dowódca. Oznaczało to, że jest głównodowodzący armią w konspiracji. A armia jest w kraju zawsze jedna. I nie sposób wyobrazić sobie innej sytuacji.

Czy coś zmieniło się po ogłoszeniu rozkazu o przekształceniu ZWZ w AK?

Bardzo szybko, bo już 22 lutego dowódca AK wydał rozkaz nr 58 wprowadzający nowy tekst przysięgi żołnierzy Armii Krajowej (w późniejszym czasie poddany został jeszcze pewnym zmianom). Zwrócił także uwagę na olbrzymie zaangażowanie kobiet w konspirację niepodległościową. Rozkazem z 25 lutego powołał Wojskową Służbę Kobiet – pion pomocniczy w szeregach AK. Z kronikarskiego obowiązku warto także odnotować, że 10 kwietnia 1942 r. dowódca AK wydał rozkaz nr 60 o wprowadzeniu dla AK kryptonimu „Polski Związek Powstańczy” (PZP), który jako jeden z nielicznych wojennych kryptonimów znany jest szeroko do dnia dzisiejszego.

W okupowanej Polsce były inne organizacje konspiracyjne. Jak na ich tle przedstawiała się Armia Krajowa?

Związek Walki Zbrojnej był największą, ale jednocześnie jedną z wielu organizacji konspiracyjnych w okupowanej Polsce. Trzeba pamiętać, że po klęsce wojny obronnej w 1939 r. samorzutnie, oddolnie powstało kilkadziesiąt, o ile nie kilkaset, konspiracyjnych sprzysiężeń. Często były to grupy o zasięgu lokalnym, początkowo bez sieci kontaktów i wzajemnych powiązań. Część z nich stopniowo podporządkowała się innym, większym ugrupowaniom. Głównym celem tych formacji była praca na rzecz odzyskania niepodległości. Jednak w wielu przypadkach poza ściśle militarnymi aspektami walki przeciwko Niemcom czy Sowietom, kierownictwo poszczególnych struktur miało także swoje cele polityczne. Wiązało się to z poglądami działaczy podziemnych i ich przynależnością lub sympatiami partyjnymi.

Warto przypomnieć, że w konspiracji powstały organizacje o charakterze zbrojnym, nad którymi zwierzchność miały np. Stronnictwo Ludowe (Bataliony Chłopskie), Stronnictwo Narodowe (Narodowa Organizacja Wojskowa), a także Polska Partia Robotnicza (Gwardia Ludowa) i inne ugrupowania polityczne. Chociaż większość z nich (z wyjątkiem PPR i GL) dążyła do odzyskania przez Polskę niepodległości, to kierownictwa stronnictw w różnym stopniu uznawały legalne władze RP na uchodźstwie i respektowały ich zwierzchność cywilno-wojskową.

Co było najważniejszym zadaniem dowódcy AK w 1942 roku?

Jednym z kluczowych zadań dowódcy AK było dokończenie scalania organizacji konspiracyjnych w kraju, by stworzyć jedną podziemną armię walczącą w imię interesów narodu polskiego. Zgodnie z instrukcjami Rządu RP na uchodźstwie akcję tę zaczął już jesienią 1939 r. gen. bryg. Michał Tokarzewski-Karaszewicz jako komendant główny ZWZ. W ciągu kilku następnych miesięcy gen. bryg. Stefan Rowecki „Grot”, dowódca AK, wydał szereg rozkazów określających sposób prowadzenia rozmów połączeniowych oraz zasady scalania, uznawania stopni i funkcji całych organizacji i poszczególnych osób dołączających do Sił Zbrojnych w Kraju. Pamiętać należy, że przed 14 lutego pertraktacje pomiędzy Komendą Główną ZWZ a innymi ugrupowaniami także były prowadzone. Świadczy o tym choćby rozkaz dowódcy AK z 27 lutego o scaleniu oddziałów zbrojnych organizacji Polska Niepodległa z AK. Rozmowy w tej sprawie prowadzone były już dużo wcześniej.

Wszystkie organizacje były łączone z AK na tych samych zasadach?

W głównej mierze cel był ten sam, lecz drogi do jego realizacji bardzo różne. Dopiero 5 marca 1942 r. dowódca AK wydał rozkaz nr 124, w którym jednoznacznie określił zasady akcji scaleniowej. Miało to na celu podporządkowanie wszystkich organizacji podziemnych wobec Armii Krajowej. Realne rozpoczęcie akcji scaleniowej spowodowało, że 9 kwietnia 1942 r. dowódca AK wydał rozkaz nr 5 dot. odtwarzania Sił Zbrojnych w Kraju. Skutkiem tego polecenia, a także następnych wytycznych, było opracowanie planów powstania powszechnego dla całego okupowanego kraju. W 1944 r. urzeczywistniony został w postaci operacji „Ostra Brama” i „Burza” oraz powstania warszawskiego, choć ich realizacja nie przebiegała w pełni zgodnie z przyjętymi wcześniej założeniami.

Które organizacje uznały zwierzchność AK?

Dla działalności scaleniowej w kraju ważnym był wydany w Londynie 15 sierpnia 1942 r. rozkaz naczelnego wodza Polskich Sił Zbrojnych w sprawie podporządkowania się dowódcy AK wszystkich działających w kraju organizacji zbrojnych. Rozkaz ten dowódcę AK miał legitymizować w oczach komend i kierownictw innych organizacji. Poza wspomnianą już organizacją Polska Niepodległa, gen. „Grot” włączył do AK wiele innych struktur. Wśród tych najpopularniejszych byli m.in. Muszkieterzy, Socjalistyczna Organizacja Bojowa odtworzona przez Polską Partię Socjalistyczną, piłsudczykowski Obóz Polski Walczącej, Tajna Armia Polska, „Unia” związana ze Stronnictwem Pracy, Związek Czynu Zbrojnego, „Racławice”, Tajna Organizacja Wojskowa, Związek Wolność i Lud, Polska Organizacja Zbrojna „Znak” i wiele innych.

W dniu święta Wojska Polskiego, 15 sierpnia 1942 r., w Londynie naczelny wódz Polskich Sił Zbrojnych gen. Sikorski wydał rozkaz w sprawie podporządkowania się dowódcy AK wszystkich działających w kraju organizacji zbrojnych. Były to wytyczne, które obowiązywać miały bezwzględnie wszystkich polskich obywateli.

No właśnie. Czy rozkazy naczelnego wodza były wypełniane przez wszystkich?

Niestety nie. Nie było mowy o żadnych rozmowach scaleniowych z komunistami z PPR, którzy sami usytuowali się poza nawiasem Polskiego Państwa Podziemnego. Ich celem było podporządkowanie Polski dyktatowi Związku Sowieckiego. Nie podporządkowała się także skrajnie lewicowa Polska Armia Ludowa.

Natomiast na trudności napotkano w trakcie rozmów prowadzonych z Batalionami Chłopskimi i Narodową Organizacją Wojskową. Poza AK były to dwie największe formacje na mapie konspiracyjnej Polski. Rozmowy na temat połączenia BCh z AK trwały bardzo długo. Dopiero pod wpływem władz RP na uchodźstwie na Centralne Kierownictwo Ruchu Ludowego w kraju 30 marca 1943 r. podpisano umowę scaleniową. W praktyce rozmowy o połączeniu w wielu miejscach trwały do wiosny 1944 r. Armii Krajowej nie podporządkowała się również część Narodowej Organizacji Wojskowej. We wrześniu 1942 r. członkowie NOW, którzy nie zgodzili się na scalenie, założyli nową organizację – Narodowe Siły Zbrojne.

Czy poza wewnętrzną kwestią ujednolicenia sposobu walki, były jakieś zewnętrzne powody zmian w konspiracji?

Trzeba też spojrzeć na sytuację na innych teatrach walk w tym czasie. III Rzesza panowała wówczas nad niemal całą Europą kontynentalną. Dopiero 5 stycznia 1942 r. ruszyła kontrofensywa Armii Czerwonej na całej długości frontu niemiecko-sowieckiego. Stopniowo do końca lutego linia frontu przesunęła się o około 400 kilometrów na zachód. Można było przewidzieć, że Sowieci – otrzymując wsparcie militarne od aliantów zachodnich – stopniowo zaczną coraz silniej przeć na zachód, dochodząc do granic Polski z 1939 r. Był to zatem czas podejmowania konkretnych działań w konspiracji nad Wisłą.

Jak z perspektywy 80 lat można ocenić decyzję naczelnego wodza?

Zmiana nazwy, a w następstwie zmiany struktury wewnętrznej Sił Zbrojnych w Kraju i scalenie wysiłku militarnego w dłuższej perspektywie działań militarnych stanowiły ukoronowanie opracowywanego przez szereg miesięcy i wcielonego w życie planu ciągłej i przestrzennej walki z okupantem. Była to jednocześnie odpowiedź na zachodzące przeobrażenia w przestrzeni niemieckiego systemu okupacyjnego, tj. nasilenia eksploatacji ekonomicznej, wzrostu represyjności systemu. W skali globalnej wzmocnienie roli AK stanowiło element organizowanego szerzej w okupowanej Europie ruchu oporu i walki cywilnej z Niemcami. Dodatkowo silna armia Polski Podziemnej stanowiła też odpowiedź na pojawienia się na obrzeżach polskiej konspiracji coraz mocniejszego ruchu komunistycznego.

Od kilku lat mocno akcentuje się datę 14 lutego, niekiedy nawet mocniej niż 27 września. Czy to właściwe działanie?

Data 14 lutego jest jedną z najważniejszych dla historii Armii Krajowej. Przedstawić ją jednak należy w triadzie wydarzeń. W pierwszej kolejności jest to 27 września 1939 r. Wtedy w broniącej się jeszcze Warszawie grupa oficerów Wojska Polskiego utworzyła pierwszą konspiracyjną organizację – Służbę Zwycięstwu Polski. Pod komendą gen. bryg. Michała Tokarzewskiego-Karaszewicza tworzyły się pierwsze ogólnopolskie struktury, które w listopadzie 1939 r. przejęte zostały przez Związek Walki Zbrojnej. Drugą datą jest 14 lutego 1942 r. i przemianowanie ZWZ w Armię Krajową. Trzecią datą jest 19 stycznia 1945 r. – rozwiązanie Armii Krajowej, która miała za sobą poważne walki w kampanii roku 1944. Cztery miesiące później, 8 maja 1945 r. zakończyła się II wojna światowa.

Jak można ocenić Armię Krajową?

Nie doszłoby do zakończenia walk w tym czasie, gdyby nie między innymi postawa, zaangażowanie i poświęcenie setek tysięcy żołnierzy Polskiego Państwa Podziemnego, realizujących działania na „cichym froncie”. Często te akcje okupione były stratami ludzkimi i materialnymi. Nieugięta i pełna heroizmu postawa żołnierzy Armii Krajowej była przykładem dla narodu polskiego w walce o niepodległość ojczyzny podczas II wojny światowej. Postawa ta wciąż jest aktualna w wolnej Polsce. Dzisiaj na szczęście nie trzeba już walczyć z bronią wręku. Niech zatem Ich oddanie sprawie i zaangażowanie w pracę dla kraju będzie przykładem dla następnych pokoleń Polaków. Za to należy się pamięć i cześć żołnierzom Armii Krajowej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie