Marek Materek za legalizacją marihuany. Prezydent Starachowic ma pomysł na wykorzystanie zysków ze sprzedaży. Wywołał internetową dyskusję

Marek Materek odpowiedział na komentarz jednego z internautów dotyczący opinii na temat legalizacji marihuany w Polsce. Założyciel Ruchu odparł, że jego stowarzyszenie jest za legalnym wprowadzeniem tej substancji na rynek.

- Tak dużo osób w Polsce zażywa marihuanę, że lepiej byłoby, gdyby znalazła się pod kontrolą państwa. Zadbałoby ono wówczas o jej jakość i mogłoby ją opodatkować. Podatki mogłyby zostać wykorzystane właśnie na walkę z uzależnieniem od narkotyków

- wyjaśnia Marek Materek.

Włodarz Starachowic podkreśla, że palenie marihuany jest podobnie niezdrowe jak picie alkoholu czy palenie papierosów. - Dzięki zalegalizowaniu, zmniejszyłby się również proceder nielegalnego handlu. To oczywiście nie jest priorytetowa sprawa, ale znalazłbym użyteczne zastosowanie dla legalizacji marihuany - dodaje prezydent Starachowic. - Ta substancja zalegalizowana jest w wielu krajach europejskich, chociażby w Holandii, Niemczech, w Czechach, Austrii, Szwajcarii i Włoszech. W Polsce prawo związane z penalizacją marihuany to fikcja - stwierdza założyciel Ruchu Marka Materka.

To, co moglibyśmy kupić od handlarza nielegalnym "ziołem" mogłoby prawdopodobnie zawierać syntetyczne kanabioidy, czyli substancje potęgujące paranoje po zażyciu. Często taka "osiedlowa" roślinka jest podlewana szkodliwymi nawozami zawierającymi między innymi siarkę, przyspieszającymi wzrost i dojrzewanie kwiatów.

Należy podkreślić, że marihuana zalicza się do grupy substancji psychoaktywnych, którymi, oprócz narkotyków, są również papierosy, alkohol, a nawet kawa. Obecnie konopie są bardzo popularne i coraz częściej wypierają napoje procentowe. Opinię na temat "zioła" są podzielone - niektórzy uważają, że to przyjemna używka rekreacyjna, na co wpływ ma zapewne popkultura, a inni natomiast traktują ją jak narkotyk równie niebezpieczny co stymulanty, opioidy czy alkohol. Od marihuany można bardzo mocno uzależnić się psychicznie.

Prezydent Marek Materek potwierdził stanowisko swojego Ruchu. W poście na fanpage'u umieścił zapytanie: "A Ty jesteś za?". Oto kilka komentarzy:

• "Przeciw. Nikt nie zapewni, że do legalnej sprzedaży weszłaby tylko substancja pozbawiona czynnika halucynogennego. No...chyba, że w Starachowicach powstanie porządny ośrodek uzależnień, z oddziałem dziennym, kadrą terapeutów i psychiatrami. Przydałby się, bo akurat uzależnionych (od alkoholu i nie tylko) to w okolicy nie brakuje. Plus centrum interwencji kryzysowej, które działałoby całodobowo." - powiedziała Magda.
• "Legalne czy nie, ludzie palą, palili i palić będą" - dodawał Kamil.
• "Kiedyś na ten temat bardzo mądrze wypowiedział się Marek Kotański, że w jego ośrodkach jest bardzo dużo ludzi którzy zaczynali od tak zwanych 'miękkich narkotyków' jak np. marihuana. Kto jak kto ale on chyba wiedział co mówi." - komentował Grzegorz.
• "Polecam spojrzeć na kraje w których jest ona legalna. Zmniejszyć przestępczość, i zapewnić dostęp do środków z pewnego źródła które nie zostawiają szkód jak środki z ulicy nasączone chemią, tak wszystko w przesadnych dawkach uzależnia. Cukier tez uzależnia, a jednak nie bójcie się podawać go swoim dzieciom, a gdy nagle nie mogą dostać słodyczy to jest afera… Nie mówiąc o problemie cukrzycy u osób dorosłych, zapewne połowa wypowiadających ma z nim problem albo nawet nie jest tego świadoma." - pisał Maciek.