Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Maria Magdziarz z Sichowa Małego pracuje nad pierwszym singlem. Jej marzeniem jest nagranie płyty

MBR
Choć ostatecznie nie udało się jej wygrać konkursu "Twoje 5 minut" organizowanego przez radio RMF FM to samo dotarcie do finału zabawy już można uznać za wielki sukces. Jej niesamowity głos usłyszało szersze grono słuchaczy i coś nam podpowiada, że nie był to ostatni raz. Mowa oczywiście o Marii Magdziarz z Sichowa Małego, która opowiedziała nam o swoich planach i marzeniach związanych z muzyką.

Jakie są Pani muzyczne plany na przyszłość?

Maria Magdziarz: - Muzyka towarzyszy mi odkąd byłam małą dziewczynką i nie zamierzam nigdy zrezygnować ze śpiewania. Obecnie pracujemy nad wydaniem winylowej płyty z pięknymi utworami, w stylu poezji śpiewanej. Od niedawna prowadzę własny kanał na Youtubie, który dopiero co się rozkręca i cieszy mnie każda nowa osoba, która zostaje ze mną i z moimi wykonaniami na dłużej. Może niektórzy nie wiedzą, ale zajmuję się także oprawą wokalną ślubów, co sprawia mi ogromną przyjemność. Chcę rozwijać się na tych płaszczyznach, a już wkrótce usłyszycie Państwo moje autorskie piosenki. Już nie mogę się tego doczekać!

Dzięki konkursowi wiele osób mogło usłyszeć Pani niesamowity głos. Myśli Pani, że może to znacząco wpłynąć na przygodę z muzyką i otworzyć drzwi do prawdziwej kariery?

- Dziękuję za komplement. Udział w konkursie "Twoje 5 minut" był świetną zabawą i dzięki niemu więcej osób mogło usłyszeć o śpiewającej Marysi Magdziarz z Sichowa Małego. Uświadomiłam sobie, jak ogromne wsparcie mam ze strony najbliższych: rodziny, przyjaciół oraz znajomych. Jestem bardzo wdzięczna za każdą wiadomość, trzymanie kciuków oraz głosy. Przygoda ta już przyniosła mnóstwo pozytywów, a czy otworzy drzwi do kariery - czas pokaże.

Będzie próbowała Pani sił w kolejnych konkursach i talent show?

- Oczywiście, że tak! Każdy konkurs to nowa, a zarazem wspaniała przygoda - a ja lubię przygody!

Wiemy, że Pani wielkim marzeniem jest nagranie płyty. Na ile jest ono realne i czy poczyniła Pani w tym kierunku jakieś kroki?

- To prawda, ale samo marzenie nie wystarczy, aby zrealizować tak duży projekt. Potrzeba wiele pracy, konsekwencji w działaniu, środków i odpowiednich ludzi wokół, aby plan ten mógł się ziścić. Mam już napisanych około trzydziestu utworów i nadal przybywa mi pomysłów i koncepcji na nowe. Na razie chcę skupić się na dopracowaniu pierwszego singla. Płyta nie zając, nie ucieknie (śmiech).

Podczas trwania konkursu otrzymywała Pani ogromne wsparcie. Chciałby Pani komuś szczególnie podziękować?

- Pragnę podziękować moim wspaniałym rodzicom, Wandzie i Wiesławowi, całemu rodzeństwu, ukochanemu, kuzynostwu, ciociom i wujkom i ogólnie wszystkim Wam za udowodnienie, że w rodzinie siła! Jestem wdzięczna moim przyjaciołom i znajomym z Polski, Włoch, Irlandii oraz Anglii za okazane wsparcie! Szczególne podziękowania także dla mieszkańców i władz gminy Rytwiany oraz powiatu staszowskiego.

od 7 lat
Wideo

Zmarł Jan Ptaszyn Wróblewski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie