Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Maria Pawelec, Belfer Roku 2017 w powiecie starachowickim: - Z uczniami trzeba umieć rozmawiać

M.K.
- Uczeń musi wiedzieć, że uczy się nie dla mnie, nie dla rodziców ani nie dla stopni. Każdy uczy się wyłącznie dla siebie, bo wiedza naprawdę może przydać się w życiu - mówi Maria Pawelec.
- Uczeń musi wiedzieć, że uczy się nie dla mnie, nie dla rodziców ani nie dla stopni. Każdy uczy się wyłącznie dla siebie, bo wiedza naprawdę może przydać się w życiu - mówi Maria Pawelec. Monika Nosowicz-Kaczorowska
- Staram się uczyć nie tylko wiedzy, ale też przekazywać wartości moralne, kształtować etykę ucznia. I przede wszystkim uświadomić mu, że uczy się nie dla mnie, nie dla rodziców, nie dla ocen nawet, ale przede wszystkim dla samego siebie – podkreśla Maria Pawelec, Belfer Roku 2017 w powiecie starachowickim.

Pani Maria uczy w Zakładzie Doskonalenia Zawodowego trudnych, wymagających pracy przedmiotów. To podstawy prawa cywilnego i administracyjnego, uczy jak czytać przepisy, jak je rozumieć, jak używać specyficznego języka prawniczego, ale przede wszystkim jak wiedza zdobyta na lekcjach może przydać się w dorosłym życiu.

- Nie każdy pójdzie na studia, ale każdy będzie musiał odnaleźć się na rynku pracy. Ja uczę jak założyć firmę, jak wypełnić fakturę, jak napisać biznes plan, gdzie złożyć dany dokument. To się w życiu przydaje. Zresztą, zdarza mi się, że zatrzymują mnie na ulicy moi absolwenci i dziękują, że dzięki lekcjom, dzięki zachowanym notatkom poradzili sobie sami z jakimś administracyjnym wyzwaniem – uśmiecha się pani Maria.

Jaki jest według niej dobry nauczyciel?

- Bardzo wymagający, taki, który nie pobłaża, ale jednocześnie potrafi zrozumieć ucznia. Uczeń też może mieć gorszy dzień, może mieć jakiś problem. Dobry nauczyciel musi czasem krzyknąć, ale kiedy trzeba potrafi być tolerancyjny i wyrozumiały. I musi próbować znaleźć wspólny język z uczniem. Uczeń musi wiedzieć, że nauczycielowi na nim zależy, że chce mu tę wiedzę przekazać w jakimś konkretnym celu. Kiedy to się uda wypracować, uczniowi będzie łatwiej przyswoić nawet trudne zagadnienia – wyjaśnia pani Maria.

Jak mówi, nauczycielem została przypadkiem. Po studiach na Wydziale Prawa na Uniwersytecie Jagiellońskim nie myślała o pracy w szkole. Pracowała w Urzędzie Miejskim w Starachowicach, później uczyła zagadnień prawniczych w Technikum w obecnym Zespole Szkół Zawodowych nr 2.

Plebiscyt Belfer Roku 2016/2017 rozstrzygnięty. Poznaj laure...

- Dyrektor Grochowska zaproponowała mi, żebym prowadziła lekcje w Zakładzie Doskonalenia Zawodowego i tak się złożyło, że tu pozostałam. Dyrekcja z roku na rok proponuje mi pracę, a ja te propozycję przyjmuję. Pewnie dlatego, że bardzo lubię młodych ludzi i nie mam problemów z nawiązywaniem kontaktów z ludźmi sporo młodszymi od siebie. Kocham tę pracę, a żeby się dobrze czuć, trzeba kochać to co się robi. To najprostsza recepta – dodaje pani Maria.

Na lekcjach stara się unikać operowania abstrakcją. Wszystkie zagadnienia prawnicze wyjaśnia na konkretnych, łatwych do wyobrażenia przykładach, przez co łatwiej je zrozumieć i zapamiętać. W ślad za tym idą sukcesy. Klasa II o profilu logistycznym świetnie poradziła sobie w tegorocznym konkursie wiedzy z zakresu przedsiębiorczości.

- Zawód nauczyciela jest trudny, ale ja lubię młodych ludzi. Może to dzięki mojemu charakterowi? Staram się młodych ludzi traktować jak partnerów i to procentuje. Moi uczniowie przychodzą do mnie nie tylko po to, żeby dopytać o coś, czego nie zrozumieli na lekcji. Zdarza się, że rozmawiamy o ich osobistych dylematach, czasem rodzinnych - mówi Belferka Roku 2017 w powiecie starachowickim.

Pedagogiczny talent i zaangażowanie pani Marii chwali też dyrektor szkoły.

- Dobra kadra to podstawa funkcjonowania szkoły, bo szkoła to nie tylko budynek, ale przede wszystkim ludzie. Filarem są nauczyciele, którzy wykazują się ogromnym zaangażowaniem w pracę. Jesteśmy bardzo dumni, że praca pani Marii została zauważona. Warto dodać, że w gronie wyróżnionych było jeszcze dwoje nauczycieli z naszej szkoły – podkreśla Małgorzata Małek, dyrektor Zakładu Doskonalenia Zawodowego w Starachowicach. – Pani Maria bardzo nas wspomaga, cieszymy się, że chce współpracować z naszą szkołą, z czego największą korzyść czerpią uczniowie. Uważam, że jako nauczyciel jest bardzo blisko ucznia. W tym roku szkolnym po raz pierwszy od długich lat została wychowawczynią klasy. Cieszę się, że zaufali jej uczniowie i ich rodzice.

- Dla mnie nominacja do plebiscytu była wielkim zaskoczeniem, a fakt, że zajęłam pierwsze miejsce bardzo wartościuje. Wiem, że głosowali na mnie moi uczniowie obecni i byli i bardzo im za to dziękuję – powiedziała Belferka Roku 2017.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie