Maria Zygmunt ma 22 lata. Studiuje na III roku na kierunku turystyka i rekreacja w Uniwersytecie Jana Kochanowskiego w Kielcach. Jej rodzice to Aneta i Radek Zygmuntowie. Nasza laureatka ma też młodszą o trzy lata siostrę, Zuzię.
Jak mówi nasza laureatka, jest ogromnie szczęśliwa z sukcesu, jaki odniosła w akcji Echa Dnia, ponieważ zawsze czuła się dobrą córką i chce być jeszcze lepsza w relacjach ze swoimi rodzicami.
- Od kilku lat, w związku ze studiami, w tygodniu mieszkam w Kielcach, ale na każdy weekend wracam do rodzinnego domu, w mojej małej wsi. Dom jest pełen ciepła i miłości, ponieważ moi rodzice są najlepsi na świecie. Zawsze starałam się im pomagać w wielu sprawach, nie przysparzać żadnych kłopotów i nadal tak jest. Pomagam mamie i tacie w różnych pracach domowych, czasem gotuję obiad – jak potrafię, tak staram się pomóc zapracowanym rodzicom. Mamy bardzo dobre relacje. Do mamy czy do taty zawsze mogę przyjść po radę, pomoc, mogę na nich liczyć w każdej sytuacji. Chciałabym w przyszłości być taką mamą, jak moja, i mieć taką córkę, jak ja. Uważam, że dziewczynkom jest zawsze łatwiej porozumieć się z rodzicami, łatwiej też mamie poznać potrzeby córki. Na razie jednak nie planuję założenia rodziny. Muszę najpierw skończyć studia i zdobyć pracę. Na razie nie wiem, czy to będzie w kraju, czy za granicą, ponieważ mój zawód da mi wiele możliwości. Jedno jest pewne – kiedy tylko będzie to możliwe, będę zaglądać do domu, aby pobyć z rodzicami, albo do nich często dzwonić – mówi Maria.
Nasza laureatka ma także bardzo dobry kontakt z siostrą Zuzią. - Wspaniale się rozumiemy, mamy wiele wspólnych tematów, zainteresowań, bo jesteśmy niemal w tym samym wieku. Bardzo cieszę się, że mam siostrę i mogę spędzać z nią co tydzień trochę czasu. Zdarza się, że Zuzia odwiedza mnie w Kielcach – mówi Maria.
I dodaje: - Cenię też sobie kontakty z moim chłopakiem, przyjaciółmi, znajomymi. Chwile spędzone z nimi, wspólne imprezy, spacery, wycieczki dają mi wiele radości. Słucham też muzyki, zabieram na długie spacery mojego ukochanego psa Kazika, za którym, także z racji jego usposobienia, przepada cała rodzina i dosłownie wszyscy, którzy go znają. Daje wiele radości swoim zabawnym usposobieniem. Poza tym w moim życiu nie dzieje się nic szczególnego, oryginalnego, nie ma fajerwerków. To jest jak na razie zwykłe życie, zwykłej dziewczyny. Czy będzie bardziej ekscytujące, tego nie wiem. Uważam, że na razie robię to, co lubię i co daje mi satysfakcję – mówi Maria.
Jak każda młoda dziewczyna, super Córka lubi spędzać czas na zakupach. - Czasem sama, czasem z siostrą lub mamą ruszamy na poszukiwanie ładnych ciuchów, butów czy dobrych kosmetyków. Najlepiej wychodzi to nam w dużych kieleckich galeriach handlowych, gdzie jest mnóstwo sklepów i wiele promocji. Lubimy upolować coś atrakcyjnego w okazyjnej cenie. Moja mama, Zuzia i ja wyglądamy trochę jak siostry, ponieważ dzieli nas nie tak wiele lat. To bardzo miłe uczucie mieć taką rodzinę. Mam nadzieję, że w moim życiu też mi się taka przytrafi – mówi Maria.
Laureatka pierwszego miejsca na podium w powiecie koneckim w kategorii Córka bardzo dziękuje za wszystkie otrzymane w konkursie głosy. - To bardzo miłe uczucie zostać wyróżnioną w ten sposób przez Echo Dnia – mówi Maria.
Zobacz także:
Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
